Znowu to zrobił! Franciszek ponownie nawiązuje do zdeprawowanych praktyk seksualnych, aby opisać dziennikarstwo sensacyjne

 

Znowu to zrobił! Franciszek ponownie nawiązuje do zdeprawowanych praktyk seksualnych, aby opisać dziennikarstwo sensacyjne

3 lutego 2021 r

 

„Albowiem z obfitości serca usta mówią” (Łk 6, 45)…

[zdjęcie]

 Bezwstydnik: argentyński apostata Jorge Bergoglio, S.J.

Panie i panowie, nie cieszy nas fakt, że musimy zgłosić ten kompletny śmieć, ale „Wikariusz Chrystusa” raz jeszcze otworzył swoje brudne usta, a sprawa jest tak poważna, że ​​musimy to zgłosić. Uwaga! Ten post przyprawi Cię o mdłości.

Tak jak to robił wcześniej publicznie - jeszcze w 2016 roku jako „papież”, a w 2012 roku jako „arcybiskup” Buenos Aires - Jorge Bergoglio, znany zwykle pod pseudonimem „Papież Franciszek”, po raz kolejny bezinteresownie i nonszalancko wzbogacił swoją rozmowę  figurą retoryczna opisująca praktykę tak zdeprawowaną, że można ją znaleźć tylko w podziemnym świecie sodomitów i innych zboczeńców seksualnych.

W poniedziałek 1 lutego 2021 roku Franciszek przyjął na prywatnej audiencji delegację dziennikarzy związanych z amerykańskim Catholic News Service z okazji ich 100-lecia. Watykan opublikował krótkie powitanie fałszywego papieża. The Novus Ordo news org Rome Reports opublikował materiał wideo z tego spotkania, ale zanim udostępnimy ich klip, musimy jeszcze raz wydać ostrzeżenie.

Poniższe informacje nie są przeznaczone dla dzieci i nieletnich. Chociaż nie ma obrazów budzących zastrzeżenia, są drukowane słowa, których obrzydliwe znaczenie jest wyjaśnione. Jeśli masz słabe serce, nie kontynuuj czytania tego posta. Kierujemy się na bardzo zdeprawowane terytorium.

Oto relacja wideo:

[video]

W  0:42 Franciszek nawołuje dziennikarzy, aby nie popadali w cztery grzechy, które są powszechne w prasie: „dezinformacja, oszczerstwo, zniesławienie i” - oto „koprofilia”.

Oto zrzut ekranu zrobiony z filmu, z adnotacją:

[zdjęcie]

Jeśli jesteś jak większość ludzi, nie będziesz miał pojęcia, co oznacza „koprofilia” i to dobrze. Niestety, musimy teraz wam powiedzieć, abyście nie pozostali w ciemności, jakie wdzięczne obrazy wyszły z dostojnych ust antykatolickiego pseudo-papieża:

„Koprofilia” oznacza podniecenie seksualne na widok kału. Jest jeszcze inny, podobny termin, którego Franciszek użył w przeszłości: „koprofagia”. Odnosi się do jedzenia takich. Przynajmniej powstrzymał się od używania  tego terminu tym razem.

Wdech i wydech. Jeśli potrzebujesz torby na wymioty, możesz ją zamówić tutaj. https://www.amazon.com/exec/obidos/ASIN/B0146OASYI/interregnumnow-20

Jeśli zastanawiacie się, jaka byłaby potrzeba przywołania takiej figury retorycznej w rozmowie z dziennikarzami, odpowiedź brzmi oczywiście żadna. Francis robi to, bo może. Jednocześnie z pewnością ma pod ręką wymówkę.

CNS poinformowało o skandalu raczej rzeczowo:

Papież Franciszek powiedział, że kiedy przed laty spotkał się ze stowarzyszeniem prasowym w Buenos Aires w Argentynie, powiedział im, aby wystrzegali się czterech grzechów i że te grzechy nadal stanowią zagrożenie dla mediów informacyjnych: „dezinformacja” lub podawanie tylko części opowieść, ponieważ niuanse całej historii są niezbędne do odkrycia prawdy; „Oszczerstwo, które jest grzechem ciężkim, rujnującym reputację kogoś innego” kłamstwem; „Zniesławienie”, które jest podobne, ale często wiąże się z publikacją czegoś z czyjejś przeszłości, „mimo że zmieniło ich życie”; i „koprofilia”, którą opisał jako „zamiłowanie do brudu”, ponieważ „skandal się sprzedaje”.

(Cindy Wooden, „Papież mówi o podróży do Iraku, dziennikarstwo katolickie, kościół w USA”, Catholic News Service, 1 lutego 2021)

Istnieje właściwy, nieobraźliwy sposób na wyrażenie uwagi Franciszka na temat słabości dziennikarzy do zgłaszania „brudnych” historii. Na przykład mógł po prostu nazwać to „sensacją” lub „żółtym dziennikarstwem”. „Muckraking” to kolejne popularne określenie, które byłoby tutaj odpowiednie.

Ale nie, Francis musiał oczywiście zagłębić się w podziemny świat sodomitów i wyciągnąć jeden z najbardziej szokujących, najbardziej obrzydliwych obrazów, który kojarzy się wyłącznie z wypaczonymi praktykami seksualnymi, a zatem jest metaforą, o której nikt - nikt - nie może kiedykolwiek chcieć pomyśleć. Z drugiej strony, w Bergogliańskim umyśle taki obraz najwyraźniej jest w domu.

Jeśli chodzi o właściwą mowę i sposób zachowania chrześcijanina, św. Paweł Apostoł tak napominał swoją trzodę w Efezie:

I postępujcie drogą miłości, bo i Chrystus was umiłował i samego siebie wydał za nas w ofierze i dani na wdzięczną wonność Bogu. O nierządzie zaś i wszelkiej nieczystości albo chciwości niechaj nawet mowy nie będzie wśród was, jak przystoi świętym,  ani o tym, co haniebne, ani o niedorzecznym gadaniu lub nieprzyzwoitych żartach, bo to wszystko jest niestosowne. Raczej winno być wdzięczne usposobienie.  O tym bowiem bądźcie przekonani, że żaden rozpustnik ani nieczysty, ani chciwiec - to jest bałwochwalca - nie ma dziedzictwa w królestwie Chrystusa i Boga.

(Efezjan 5: 2-5)

Nasz błogosławiony Pan dał nam klucz do zrozumienia, dlaczego ludzie mówią w ten sposób: „Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa to, co jest złe. Albowiem z obfitości serca usta mówią ”(Łk 6, 45).

Jak powiedzieliśmy, nie jest to nowość dla Franciszka. W roku 2013 dzielny krzyżowiec przeciw perwersji Randy Engel napisał zjadliwą naganę Bergoglio w odniesieniu do homoseksualizmu i związanych z nim kwestii:

https://novusordowatch.org/2013/11/randy-engel-letter-francis/

W tym momencie czytanie o „papieskich” działaniach nie jest już dla dzieci bezpieczne. Oczywiście z fałszywymi papieżami Soboru Watykańskiego II zawsze istniało teologiczne zagrożenie, zarówno dla młodych, jak i starszych, ale teraz nawet czystość dzieci jest atakowana nawet z powodu oglądania lub czytania wiadomości o Watykanie.

Wyobraź sobie rozmowę przy jakimś stole w jadalni Novus Ordo: „Hej mamo, co to jest koprofilia? Tato, co to jest koprofagia? Nieważne, poszukam tego w internecie! ” Ile dusz było i będzie zgorszonych przez tego wypaczonego i piekielnego antypapieża, wymyka się wyobraźni.

„A kto zgorszy jednego z tych maluczkich, którzy wierzą we mnie; Byłoby lepiej dla niego, gdyby kamień młyński zawieszono mu na szyi i wrzucono do morza ”(Mk 9, 41).

 

 

Tłumaczenie polskie za:

https://novusordowatch.org/2021/02/francis-alludes-to-depraved-sexual-practice/