piątek, 22 kwietnia 2022

Czy wolno wątpić w to, co mówi Katechizm Rzymski?

 

Czy wolno wątpić w to, co mówi Katechizm Rzymski?

21 kwietnia 2022

 

Tłumaczenie polskie za:

https://akacatholic.com/is-one-allowed-to-doubt-what-the-roman-catechism-says/

Formatowanie tekstu nieznacznie zmienione



 

Pisząc to, wciąż czekam cierpliwie na wyjaśnienia FSSPX dotyczące sposobu potraktowania „ataku” Der Homokardinal Marxa na Wojtyliański Katechizm:

W szczególności, czy naprawdę zamierzali bronić tej nędznej księgi jako „niczego innego niż nauczania Kościoła, dogmatycznego i moralnego”, czy też ich artykuł przez przypadek wywołał zamieszanie w tej kwestii?

Miejmy nadzieję, że to drugie.

Gdyby to naprawdę było tylko wielkie nieporozumienie, można by sobie wyobrazić, że FSSPX chciałoby wyjaśnić sprawę jasno, wyjaśniając, że ich poprzednie potępienie tak zwanego „Katechizmu Kościoła Katolickiego [sic] to „katechizm niekatolicki”, pełen niebezpiecznych błędów.

Jeden z komentatorów w mediach społecznościowych zasugerował, że artykuł FSSPX w rzeczywistości odnosił się do Katechizmu Rzymskiego, gdy stwierdzał: „Katechizm to nic innego jak nauczanie Kościoła, dogmatyczne i moralne, udostępniane wiernym”.

Myślę, że to spory odcinek, ale mimo to z radością przyjmę takie oficjalne wyjaśnienie ze strony Bractwa. Pozostałby jednak jeden mały problem…

Widzicie, wszystko wskazuje na to, że Bractwo Św. Piusa X tak naprawdę nie wierzy, że Katechizm Rzymski (znany również jako Katechizm Soboru Trydenckiego) jest „nauką Kościoła, dogmatyczną i moralną”.

Och, jestem prawie pewien, że przywódcy FSSPX (i ich cheerleaderki) będąc pod naciskiem twierdziliby, że uważają Katechizm Rzymski za wybitnie rzetelną ekspozycję „nauki Kościoła, dogmatycznej i moralnej”. Faktem jest jednak, że ich zachowanie wskazuje na coś innego.

Dlaczego mogę to powiedzieć? To proste.

Stanowisko FSSPX jest takie, że społeczność religijna obecnie okupująca Watykan – ta działająca obecnie pod przywództwem Jorge Bergoglio (pseudonim „Franciszek”, którego uważają za „Ojca Świętego”) – jest Kościołem Katolickim, tak jak sama twierdzi, że jest.

Jednocześnie jednak FSSPX rutynowo uznaje (przynajmniej kiedyś uznawało…) liczne sposoby, na jakie ta sama społeczność religijna błądzi w sprawach wiary i moralności, poczynając od Soboru Watykańskiego II, który Bractwo ewidentnie przyjmuje jako ważny sobór ekumeniczny Kościoła Katolickiego.

Jeśli jednak Katechizm Rzymski nie jest „niczym innym niż nauką Kościoła, dogmatyczną i moralną”, to stanowiska te wzajemnie się wykluczają, tj. nie mogą współistnieć. Zwróćcie szczególną uwagę:



 (Katechizm Rzymski, 1866, t. I, tłum ks. Walentego Kuczborskiego, s. 102)

Katechizm Soboru Trydenckiego jest doskonale jasny w swoim nauczaniu:

Święty Kościół rzymskokatolicki nie może błądzić w wierze i moralności. Kropka. Co więcej, każda społeczność religijna, która to robi, jest kierowana przez ducha diabła!

To nie jest nauka o kosmosie, ludzie. Jeśli to prawda (i można się założyć, że tak jest), to bezbożna organizacja w Rzymie, ta, na czele której stoi Jorge Bergoglio, NIE jest Kościołem Katolickim; to fałszywka.

O ile nie mogę się doczekać wyjaśnień od FSSPX i podzielę się nimi natychmiast po otrzymaniu, jedno wydaje się już dość oczywiste, a mianowicie, że ich stanowisko w sprawie Katechizmu Rzymskiego jest bardzo podobne do tego, jakie Homokardinal Marx ma w odniesieniu do Katechizmu Wojtyliańskiego:

Najwyraźniej Bractwo Św. Piusa X – jak też i przytłaczająca większość samozwańczych „tradycjonalistów” na całym świecie – wierzy, że Katechizm Soboru Trydenckiego „nie jest wyryty w kamieniu i można wątpić w to, co on mówi”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Przerwa