środa, 20 kwietnia 2022

Paweł VI do świeckich przywódców w 1966 r.: Przemieńcie się „na obraz Kościoła Soborowego”!

 

Paweł VI do świeckich przywódców w 1966 r.: Przemieńcie się „na obraz Kościoła Soborowego”!

18 kwietnia 2022

 

Tłumaczenie polskie za:

https://novusordowatch.org/2022/04/paul6-lay-leaders-transform-into-conciliar-church/

Cytaty z Pisma Świętego zaczerpnięte z Biblii Wujka (1962)

 

Przerażająca myśl!

 



 

Często uważa się, że termin „Kościół Soborowy” po raz pierwszy pojawił się w 1976 r., kiedy „arcybiskup” (później „kardynał”) Giovanni Benelli, ówczesny zastępca sekretarza stanu Watykanu, napisał w liście do abp. Marcel Lefebvre, założyciela tradycjonalistycznego Bractwa Św. Piusa X (FSSPX):

Nie używajcie jako pretekstu stanu pomieszania wśród seminarzystów, którzy mieli zostać wyświęceni: jest to tylko okazja, aby wyjaśnić im i ich rodzinom, że nie możecie wyświęcić ich do służby Kościołowi wbrew woli najwyższego Pasterza Kościoła. W ich przypadku nie ma nic rozpaczliwego: jeśli mają dobrą wolę i są poważnie przygotowani do posługi kapłańskiej w szczerej wierności Kościołowi Soborowemu. Odpowiedzialni znajdą dla nich najlepsze rozwiązanie, ale muszą zacząć od aktu posłuszeństwa Kościołowi.

(Biskup Giovanni Benelli, List do arcybiskupa Marcela Lefebvre, 25 czerwca 1976; przedruk w linku. Podkreślenie dodane.)

http://www.sspxasia.com/Documents/Archbishop-Lefebvre/Apologia/Vol_one/Chapter_10.htm

https://novusordowatch.org/2014/01/archbishop-lefebvre-vatican2-all-bad/

Benelli miał nadzieję odwieść abp. Lefebvre od wyświęcania księży dla swojego Bractwa — zadanie, które okazało się nieskuteczne.

Kilka tygodni wcześniej Lefebvre wygłosił przemówienie w Stanach Zjednoczonych, w którym potwierdził swój całkowity sprzeciw wobec modernistycznego Soboru Watykańskiego II (1962-65):

https://novusordowatch.org/2014/01/archbishop-lefebvre-vatican2-all-bad/

W jego próbie pogodzenia tradycyjnej katolickiej doktryny o niezniszczalności i nieomylności Kościoła katolickiego z niezaprzeczalnym odstępstwem Soboru Watykańskiego II, idea „Kościoła Soborowego” okazała się bardzo przydatna dla emerytowanego francuskiego arcybiskupa, ponieważ pozwoliła mu przypisać wszystkie błędy Soboru i posoborowego magisterium „Kościołowi Soborowemu”, podczas gdy wszystko, co było jeszcze katolickie, można było przypisać prawdziwemu Kościołowi katolickiemu.

https://novusordowatch.org/2020/03/theological-errors-of-vatican2/

Problem polegał na tym, że zgodnie z tą teorią ludzie, których Lefebvre uznawał za oficjalną katolicką hierarchię, byli niejako hierarchami nad obydwoma kościołami, sprawując władzę raz nad jedną, raz nad drugą instytucją — podobnie jak brzuchomówca, który czasem przemawia jako on sam, a czasem jako marionetka, którą trzyma - ale bez sposobu a priori, w jaki można by było powiedzieć, kiedy angażuje się w jaką działalność. To było coś do ustalenia a posteriori, to znaczy poprzez krytyczne zbadanie aktów ich magisterium i rządu, nie wyłączając samego (rzekomego) papieża. I w tym celu świeccy mieli zwrócić się do Bractwa Św. Piusa X.

To, że taka idea jest całkowicie niezgodna z tradycyjną katolicką doktryną o Kościele, powinno być tak oczywiste, że nie wymaga żadnego dowodu. W rzeczywistości to nie kto inny jak św. Pius X (1903-1914), patron, którego Lefebvre wybrał dla swojego bractwa kapłańskiego, potwierdził autentyczną doktrynę katolicką, kiedy oświadczył, że „pierwszym i największym kryterium wiary, ostatecznym i niepodważalnym sprawdzianem ortodoksji jest posłuszeństwo nauczającemu autorytetowi Kościoła, który jest zawsze żywy i nieomylny…” (Przemówienie Con Vera Soddisfazione, 10 maja 1909).

https://novusordowatch.org/the-catholic-papacy/

https://novusordowatch.org/2014/09/the-great-st-pius-x/

https://novusordowatch.org/2021/07/pope-pius10-slams-recognize-and-resist/

To, że religia Vaticanum II przynosi zupełnie nowy kościół, może być łatwo przyznane — w końcu Sobór na nowo zdefiniował samą naturę Kościoła w swojej dogmatycznej konstytucji Lumen gentium (nr 8) i tak radośnie przyznał „kardynał” Karol Wojtyła, przyszły „papież” Jan Paweł II, w swojej książce Znak Sprzeciwu z 1977 roku.

http://ptm.rel.pl/czytelnia/dokumenty/dokumenty-soborowe/sobor-watykanski-ii/113-konstytucjadogmatyczna-o-kosciele-lumen-gentium.html

https://novusordowatch.org/wp-content/uploads/soc-17.jpg

https://novusordowatch.org/john-paul-ii/

To, czy chcemy nazwać ten dziwny nowy byt, który naucza religii Vaticanum II, „Kościołem Soborowym”, czy może „Kościołem Novus Ordo”, „Sektą Vaticanum II” lub jakimś podobnym określeniem, ma drugorzędne znaczenie. W rzeczywistości, pierwszy publicznie sedewakantystyczny ksiądz, meksykanin ks. Joaquin Saenz y Arriaga (1899-1976), nazwał go „Kościołem Montiniańskim”, ponieważ „papież” Paweł VI naprawdę nazywał się Giovanni Battista Montini i napisał na ten temat całą książkę zatytułowaną The New Post-Conciliar or Montinian Church (622 stron; po raz pierwszy opublikowana w 1972; zakup za pośrednictwem tego linku przynosi korzyści Novus Ordo Watch).

https://www.newspapers.com/clip/100010787/father-joaquin-saenz-y-arriaga/

https://www.amazon.com/exec/obidos/ASIN/0692298258/interregnumnow-20

Jednak z całą uczciwością i dla porządku musimy podkreślić, że nie wszyscy sedewakantyści są zgodni, że powinniśmy właściwie mówić o oddzielnym kościele. Ksiądz biskup Donald Sanborn wyjaśnia tutaj swoje stanowisko:

https://novusordowatch.org/2014/06/catholic-church-conciliar-church/

W każdym razie doktryna katolicka jasno ​​„uczy o tożsamości Mistycznego Ciała Chrystusa i Kościoła Rzymskokatolickiego” (Papież Pius XII, Encyklika Humani Generis, n. 27), a więc każda idea, według której prawdziwi hierarchowie rzymsko-katoliccy mogą kierować fałszywym kościołem, do którego każdy, kto im podlega (jak musi być) bezwiednie przywiązuje się automatycznie, jest to całkowity absurd. To całkowicie niweczy sam cel posiadania widzialnej hierarchii we wspólnocie z Papieżem i w rzeczywistości czyni taką konfigurację poważnym duchowym niebezpieczeństwem.

http://rodzinakatolicka.pl/pius-xii-humani-generis-o-bledach-przeciwnych-wierze-katolickiej/

Jak zauważył papież Pius XII: „Chrystus założył swój Kościół nie w naturze jakiegoś nieuformowanego ruchu duchowego, ale jako solidnie zorganizowane społeczeństwo” (Przemówienie Wir Heissen Sie, 3 czerwca 1956). Ale jaki byłby cel tego zorganizowanego społeczeństwa, jeśli szczerze doń przylegając, nie można być pewnym, że będzie się bezpiecznie poprowadzonym do prawdy i świętości? Kto potrzebuje zorganizowanego społeczeństwa, zdolnego do mówienia zarówno zbawczej prawdy, jak i piekielnego błędu; które jednego dnia może posłać kogoś do nieba, a następnego dnia do piekła? W jakim sensie takie zorganizowane społeczeństwo jest „filarem i utwierdzeniem prawdy” (1 Tm 3:15)? W jaki sposób taki kościół jest „poddany jest Chrystusowi” (Ef 5:24), w istocie „kościół chwalebny, nie mający zmazy ani zmarszczki, albo czegoś podobnego, ale żeby był święty i niepokalany” (Ef 5:27)? Czym w istocie taka instytucja różniłaby się w istocie od, powiedzmy, Kościoła Anglikańskiego lub Kościoła Metodystycznego?

https://www.vatican.va/content/pius-xii/de/speeches/1956/documents/hf_p-xii_spe_19560603_universita-vienna.html

Na samym końcu swojego długiego pontyfikatu papież Pius IX pochwalił przewodniczącego Włoskiej Katolickiej Rady Młodzieży, ponieważ wiedział, że przestrzegając „nie tylko rozkazów, ale nawet wszystkich dyrektyw Stolicy Apostolskiej… nie można zostać oszukanym ani zdradzonym”. (List Didicimus non sine; zaczerpnięty z Papal Teachings: The Church, n. 439).

https://archive.org/details/papal-teachings/page/n122/mode/1up

Nie, „Kościół Soborowy” z pewnością nie będzie pasował do tradycyjnej doktryny katolickiej, za której broniącego, jak na ironię, uważał się jednak abp. Lefebvre.



Nie, to nie wandalizm: ten bluźnierczy „krucyfiks” znajduje się w kaplicy seminaryjnej Kościoła Soborowego w Austrii

https://novusordowatch.org/2018/02/blasphemy-seminary-chapel-graz/

 

Okazuje się jednak, że termin „Kościół Soborowy” nie został po raz pierwszy użyty w 1976 r. przez bp. Benelliego. O ile udało nam się ustalić, wyrażenie to zostało użyte po raz pierwszy dziesięć lat wcześniej przez samego „papieża” Pawła VI (1963-1978). W swoim przemówieniu zamykającym ostatnią sesję soboru, 7 grudnia 1965 r., Paweł VI mówił już o „Kościele Soboru”, ale nie użył wtedy terminu „Kościół Soborowy”.

https://novusordowatch.org/paul-vi/

https://www.vatican.va/content/paul-vi/en/speeches/1965/documents/hf_p-vi_spe_19651207_epilogo-concilio.html

W przemówieniu wygłoszonym do świeckich przywódców 8 marca 1966, dokładnie trzy miesiące po zakończeniu piekielnego Soboru, Paweł VI powiedział:

Nie chodzi bowiem tylko o zebranie i rozpowszechnienie nauczania soborowego, ale o przekształcenie się na obraz Kościoła soborowego [l’Eglise conciliaire], odnowionego w modlitwie, w wyrażaniu wiary i nadziei oraz w jasność jej dialogu ze wszystkimi Chrześcijanami i wszystkimi ludźmi. W ten sposób każdy Katolik będzie mógł pomóc swojemu bratu uwierzyć w Chrystusa i rozpoznać Go w Jego Kościele.

(Antypapież Paweł VI, Przemówienie do członków Stałego Komitetu Międzynarodowych Kongresów Apostolstwa Świeckich, 8 marca 1966; dodano podkreślenie. Tłumaczenie zaczerpnięte z The Messenger, 18 marca 1966, s. 3).

https://www.vatican.va/content/paul-vi/fr/speeches/1966/documents/hf_p-vi_spe_19660308_apostolato-laici.html

https://www.newspapers.com/clip/99963198/paul-vi-speaks-of-the-conciliar/

Widzimy więc tutaj założyciela religii Novus Ordo, fałszywego papieża Pawła VI, podkreślającego wagę „przekształcenia się na obraz soborowego Kościoła” – przerażająca myśl!

Jest już 56 lat później. Jaki „obraz” można zobaczyć w Soborowym Kościele? Czy jest on rozpoznawalny z Jezusem Chrystusem, Jego Mistycznym Ciałem? Czy raczej nie jest to człowiek odstępczy, który „z najwyższą lekkomyślnością wtargnął na miejsce Boga, wywyższając się nad wszystko, co zwą Bogiem” (Papież Pius X, Encyklika E supremi, 5) i w ten sposób ustanawia jakby coś w rodzaju mistycznego ciała Antychrysta? Zadawać pytanie to odpowiadać na nie.

http://rodzinakatolicka.pl/sw-pius-x-e-supremi-apostolatus-o-odnowieniu-wszystkiego-w-chrystusie/

W 1971 roku, pięć lat po pierwszym użyciu terminu „Kościół Soborowy”, Paweł VI zauważył, że obraz zatytułowany „Papiestwo”, który wykonał dla niego artysta Ernst Günter Hansing, był „zwierciadłem dzisiejszej sytuacji w Kościele”. I miał rację.

Jeśli nigdy go nie widzieliście, koniecznie spójrzcie na prawdziwy obraz „Kościoła Soborowego”.

https://novusordowatch.org/2018/10/occult-hansing-portrait-pope-paul6/

To praktycznie fotografia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Przerwa