wtorek, 23 lutego 2021

Chrystus kuszony przez diabła – ks. Germán Fliess

 

Chrystus kuszony przez diabła – ks. Germán Fliess

22 lutego 2021 Kazanie

Tytuł oryginału: Christ Tempted by the Devil, by Rev. Germán Fliess

Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=ne_1rGRyXKw

 

 

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Amen.

 

W dzisiejszej ewangelii usłyszymy, jak nasz Pan był kuszony przez diabła. Chrystus nie mógł być kuszony w taki sam sposób jak my z kilku powodów. Po pierwsze, ponieważ będąc Osobą Boską, był całkowicie niezdolny do grzechu. Po drugie, ponieważ w przeciwieństwie do nas, skłonnych do zła, diabeł nie był w stanie przyciągnąć naszego Pana do zła. Ani w duchowej części jego przybranej natury ludzkiej, a mianowicie w jego intelekcie i woli, ani w częściach zmysłowych, jak w jego wyobraźni lub namiętnościach. Więc pokusy Chrystusa były tylko zewnętrzne. Znowu, inaczej niż w naszym przypadku, w pokusach naszego Pana było absolutnie niemożliwe, aby poniósł nawet najmniejszą porażkę. Niemniej jednak nasz błogosławiony Pan chciał być kuszony przez diabła, aby dać nam duchowe instrukcje. Jezus Chrystus jest naszym mistrzem, przywódcą i wzorem, dlatego często pozwalał, aby mu się coś przydarzyło, aby dać nam lekcję i przykład do naśladowania. I tak nasz Pan nauczył nas przez swoją potrójną pokusę następujących lekcji.

Po pierwsze, musimy być kuszeni. Nasz Odkupiciel powiedział, mówiąc o prześladowaniach świata: sługa nie jest większy od swego pana. Jeśli mnie prześladowali, będą i was prześladować. Dając się kusić przez diabła, powiedział do swoich naśladowców i członków: Jeśli diabeł nie cofnie się przed kuszeniem mnie, waszego Pana i Mistrza, z pewnością będzie kusił również was, którzy jesteście moimi sługami. Św. Jan Chryzostom i św. Hilary mówili, że Chrystus był kuszony zaraz po swoim chrzcie, aby zachować dla ochrzczonych chrześcijan wzór życia i pragnął, aby nauczyli się opierać pokusom  atakującym ich i umacniać się przeciwko nim.  Dawni ojcowie nauczają, że ​​oznacza to, że nikt nie uzyska królestwa Bożego bez uprzedniej próby. Św. Tomasz, mówiąc o pokusach Chrystusa, pisze: Chciał być kuszony, tak jak przez swoją śmierć zwyciężył naszą, aby przez swoją pokusę mógł przezwyciężyć wszystkie nasze pokusy. Następnie cytuje św. Pawła, który pisze do Hebrajczyków: Nie takiego bowiem mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć naszym słabościom, lecz doświadczonego we wszystkim na nasze podobieństwo, z wyjątkiem grzechu.

Ponadto przez swoją pokusę nasz Pan oświetlił nam sposób, w jaki diabeł będzie próbował nas kusić. A co ważniejsze, jak z łaską Bożą będziemy w stanie pokonać jego pokusy. Nasz Pan dał się kusić trzem rodzajom pokus, które można sprowadzić do potrójnych pożądliwości, o których mówi św. Jan Apostoł: Pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha żywota. Pożądanie ciała przejawia się w ciele i jego pięciu zmysłach, pożądanie oczu w umyśle a pycha życia w woli. Nasz Odkupiciel swoim przykładem uczy nas, że pierwszą pokusę, dotyczącą ciała i głodu, przezwyciężymy nadzieją na Bożą opatrzność. Drugą, pych ę i zarozumiałość bojaźnią Bożą. Trzecią, chciwość i ambicję przez pogardę dla świata, jego bogactwa i zaszczytów.

Przyjrzyjmy się teraz dokładnie postępowaniu naszego Pana. Choć nie mógł odnieść najmniejszej krzywdy ze strony diabła i mógł go pokonać z największą łatwością, to jednak po to, aby nauczyć nas, jak mamy postępować, nie poddał się pokusie. To uczy nas, aby nie narażać się na okazje do grzechu, bo miłujący niebezpieczeństwo w nim zginie. Jezus przygotował się na pokusę modlitwą i postem. Musimy więc modlić się pilnie i umartwiać ciało, abyśmy byli zawsze gotowi do walki z pokusami diabła. Nasz Zbawiciel mówi: Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie. Duch jest ochoczy, ale ciało jest słabe. Podczas swego kuszenia nasz Pan użył słowa Bożego jako broni przeciwko kłamstwom diabła. Tak więc i my, niezależnie od tego, czy pokusa przychodzi z wewnątrz, czy z zewnątrz, powinniśmy natychmiast skierować nasze myśli ku Bogu i Jego świętemu Słowu. Św. Tomasz mówi, że swoją odpowiedzią diabłu: jest napisane nie samym chlebem, że człowiek żyje, ale  każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych, Chrystus, nauczyciel, mówi, że kiedy diabeł kusi nas do grzechu, powinniśmy byli uciekaj się do lekarstwa Pisma świętego Według Psalmu 118: W sercu swym przechowuję Twą mowę, by nie grzeszyć przeciw Tobie.. W cytowanych wersetach „twa mowa” odnoszi się do prawa Bożego i Jego przykazań. W istocie diabeł nie może wyrządzić wielkiej krzywdy nikomu, kto polega na pomocy Bożej w przestrzeganiu Jego przykazań i unikaniu grzechu. Uwiązany pies nie może wyrządzić krzywdy tym, którzy trzymają się poza zasięgiem jego łańcucha. Diabeł jest jak ten pies, może pracować nad naszą pamięcią i wyobraźnią, ale nie ma władzy nad naszą wolą i naszym rozumieniem. Próbuje nas przekonać, ale nie może zmusić nas do zła. Dlatego musimy energicznie i szybko odpierać wszelkie złe myśli, które diabeł wkłada nam do głowy. Oprzyj się diabłu, mówi św. Jakub, a odejdzie od ciebie. Nasz Pan bardzo szybko pozbył się diabła, kiedy powiedział: idź precz szatanie! Dlatego ważne jest, aby traktować diabła i jego pokusy bez strachu, lecz z największym zaufaniem do Boga. Nie możemy też pozwolić, by nas niepokoiły lub przeszkadzały nam sugestie diabła. Nawet jeśli pokusa pojawia się raz po raz z wielką wytrwałością, nie powinniśmy się tym zniechęcać, ale przeciwstawiać się tak często, jak to konieczne, zawsze ze spokojem i pokojem wewnętrznym. Każda pokusa daje nowe zasługi przed Bogiem i większą siłę dla duszy. Św. Alfons mówi, że pokonując jedną pokusę, człowiek zyskuje nie tylko dodatkową siłę do odparcia przyszłych ataków, ale także zmniejsza moc szatana przeciwko niemu. Ale aby zwyciężyć, nasza naturalna siła nie wystarczy. Aby pozostać w stanie łaski i zwyciężyć wszystkie pokusy, potrzebujemy skutecznej łaski od Boga, którą możemy otrzymać tylko przez modlitwę. Wszystkie nasze wysiłki byłyby bezskuteczne bez pomocy łaski Bożej i stąd św. Alfons mówi: kto się modli, będzie zbawiony, a kto się nie modli, będzie potępiony. To jest powód, dla którego Chrystus nauczył nas prosić Boga w „Ojcze Nasz”: I nie wódź nas na pokuszenie. Ale bez względu na to, jak gwałtowna może być pokusa, jeśli wzywamy Boga, nigdy nie upadniemy, zgodnie z Psalmem: wtedy wzywaj Mnie w dniu utrapienia: Ja cię uwolnię(Ps 50). I znowu. Wzywam Pana, godnego chwały, i jestem wolny od moich nieprzyjaciół.(Ps 18) Stąd św. Bernard naucza prosto, że modlitwa zwycięża diabła.

Jeśli nasz Pan był kuszony, nie możemy oczekiwać, że otrzymamy naszą koronę wieczną bez pokus. Ale jeśli z naszej strony unikamy okazji do grzechu i modlimy się do Niego o pomoc w czasie pokus, Chrystus da nam zwycięstwo nad nimi i wynagrodzi nas wzrostem łask w tym życiu i chwałą w następnym. Błogosławiony człowiek, mówi św. Jakub, który znosi pokusę. Gdy bowiem zostanie wypróbowany, otrzyma koronę żywota, którą Bóg obiecał tym, którzy go miłują. Amen.

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Amen.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Przerwa