Strony

czwartek, 27 października 2022

„Wołanie o pokój”: Franciszek prowadzi Międzyreligijne Spotkanie Modlitewne w rzymskim Koloseum

 

„Wołanie o pokój”: Franciszek prowadzi Międzyreligijne Spotkanie Modlitewne w rzymskim Koloseum

26 października 2022 r.

 

Tłumaczenie polskie za:

https://novusordowatch.org/2022/10/cry-for-peace-interreligious-prayer-meeting-rome/

Cytaty z Pisma Świętego zaczerpnięte z Biblii Wujka (1962)

 

Więcej tego samego, oczekując różnych rezultatów...

 



Mówi się, że definicja szaleństwa to robienie w kółko tego samego, ale oczekiwanie różnych rezultatów.

Jeśli to prawda, to świat stał się nieco bardziej szalony 25 października 2022 r., kiedy to odbyło się kolejne międzyreligijne zgromadzenie modlitewne o pokój pod przewodnictwem szefa posoborowej religii, obecnie Jorge Bergoglio, znanego również jako „papież Franciszek”.

Pod hasłem „Wołanie o pokój” świat został poddany kolejnemu spektaklowi przedstawicieli różnych religii rozmawiających i modlących się o pokój na świecie. Nagranie wideo z całego wydarzenia można obejrzeć tutaj:

https://www.youtube.com/watch?v=YSn5sdY79I0

Spotkanie stanowiło ceremonię zamknięcia trzydniowego szczytu na rzecz pokoju, organizowanego przez Wspólnotę Sant’Egidio w Rzymie i składało się z dwóch części.

Po pierwsze, wspólna modlitwa. Wszyscy „chrześcijańscy” uczestnicy zebrali się w historycznym Koloseum, podczas gdy inni zebrali się na zewnątrz: „Podczas gdy Franciszek uczestniczył w chrześcijańskim nabożeństwie modlitewnym w Koloseum, muzułmańscy, sikhijscy, hinduscy, buddyjscy, szintoistyczni i tenrikoistyczni przywódcy odprawiali jednocześnie własne nabożeństwa modlitewne”, donosi Life Site. (Najwyraźniej voodooizm nie zmieścił się tym razem.)

https://ultramontes.pl/jp2_i_voodoo.htm

Potem wszyscy zebrali się na scenie, która została ustawiona tuż za Koloseum. Następnie nastąpiła duża liczba przemówień i w końcu wszyscy mogli podpisać niezwykle znaczący dokument na rzecz pokoju.

Oto niektóre relacje z tego wydarzenia:

Najważniejsze informacje można zobaczyć w następujących raportach wideo:

https://www.youtube.com/watch?v=VLoh6ANqKTw

https://www.youtube.com/watch?v=W17tFT7kDxg

Jest rzeczą oczywistą, że Franciszek miał mnóstwo bluźnierstwa do wyładowania na swoich znamienitych gościach. Jego przemówienie zostało opublikowane w całości w języku angielskim i włoskim:

Po odwołaniu się do wydarzenia, które rozpoczęło całe „katolickie” międzyreligijne szaleństwo modlitewne – spotkanie „papieża” Jana Pawła II w Asyżu 27 października 1986 r. – Franciszek ogłasza, że przeżywamy Trzecią Wojnę Światową. Podsumowując sukces wszystkich poprzednich lat ekumenicznych spotkań modlitewnych, zauważa, że „wojny nadal powodują rozlew krwi i zubażają ziemię”, dodając, że tym razem sprawy są „szczególnie dramatyczne”.

https://ultramontes.pl/pivarunas_asyz_ocena.htm

https://ultramontes.pl/sodalitium_asyz_deklaracja.htm

Fałszywy papież twierdzi następnie, że „wznieśliśmy naszą modlitwę do Boga, który zawsze słyszy prośbę swoich udręczonych synów i córek. Wysłuchaj nas, Panie!” Do którego „Pana” się zwraca, tego nie powiedział. Biorąc pod uwagę, że „Pan” szintoizmu, jeśli nawet go mają, nie jest Trójcą Przenajświętszą, kłamstwem jest po prostu twierdzenie, że przedstawiciele wszystkich różnych religii modlili się do tego samego Boga, tak jak niebezpiecznie mylące jest nazywanie wszystkich uczestników „synami i córkami Boga” bez zastrzeżeń – ponieważ „nie ci są synami bożymi, co są synami ciała, ale którzy są synami obietnicy, ci są uważani za potomstwo” (Rz 9:8); „Wszyscy bowiem jesteście synami bożymi przez wiarę, która jest w Chrystusie Jezusie” (Ga 3:26).

Jeśli chcemy wiedzieć, co Bóg myśli o czczeniu fałszywego boga, a nawet o czczeniu prawdziwego Boga, ale w fałszywy sposób, wystarczy spojrzeć na przykład na 3 Księgę Królewską 18 [1 Królewską 18] i Liczb 16, odpowiednio. „Albowiem wszyscy bogowie pogańscy - to czarci, ale Pan niebiosa uczynił”, mówi Psalm 95:5. Również nasz błogosławiony Pan wyraził się jasno: „Duchem jest Bóg, a ci, co mu cześć oddają, trzeba, aby go czcili w duchu i w prawdzie” (J 4:24); i ostrzegł: „Lecz próżno mnie czczą, ucząc nauk i przykazań ludzkich” (Mk 7:7).

Dla Franciszka to wszystko jest jednak przestarzałe. Twierdzi, że wielość religii jest atutem dla ludzkości, prawdziwym „ubogaceniem”, które jest „konieczne” i „chciane przez Boga”, pokazując, że istnieją „różne drogi przyjścia do Boga”. To bluźnierstwo jest oszałamiające, nie wspominając o apostazji!

https://novusordo-pl.blogspot.com/2022/09/franciszek-rozne-religie-sa-ubogaceniem.html

Wracając do refleksji Franciszka w Koloseum, kłamie ponownie, gdy mówi: „Pokój jest w centrum religii, ich świętych pismach i ich nauczaniu”. Może to być prawdą dla niektórych, może nawet dla większości, ale z pewnością nie dla wszystkich. Jednak nawet gdyby to, co powiedział, było prawdą, wiemy, że tylko Jezus Chrystus, „Książę pokoju” (Iz 9:6), może dać prawdziwy i trwały pokój, ponieważ Jego pokój nie jest taki, „jako świat daje” (J 14:27).

Jak wyjaśnił papież Pius XI w swojej inauguracyjnej encyklice:

Po pierwsze i najważniejsze ze wszystkiego: ludzkość potrzebuje pokoju duchowego. Nie potrzebujemy pokoju, który będzie polegał jedynie na czynach zewnętrznej i formalnej kurtuazji, ale pokoju, który przeniknie ludzkie dusze, i który połączy, uleczy i znów otworzy ich serca na wzajemne uczucie, które narodziło się z miłości braterskiej. Pokój Chrystusa jest jedynym pokojem odpowiadającym temu opisowi: “sercami waszymi niech rządzi pokój Chrystusowy” (Kol 3, 15). Nie jest możliwy żaden inny pokój, jak tylko ten, który Chrystus dał swoim uczniom (J 14, 27), wobec tego, że jest On Bogiem, “patrzy na serce” (1 Sm 16, 7) i w naszych sercach zostało założone Jego królestwo.

(Papież Pius XI, Encyklika Ubi Arcano Dei, n. 33)

http://rodzinakatolicka.pl/pius-xi-ubi-arcano-dei-o-pokoju-chrystusowym-w-krolestwie-chrystusa/

Swoją retoryką Franciszek po raz kolejny stara się zrównać wszystkie religie, jednocząc je wszystkie w więź braterstwa, która nie istnieje i nie może istnieć. Religia Jezusa Chrystusa – prawdziwy Rzymski Katolicyzm – jest wyjątkowa i ekskluzywistyczna. Nasz błogosławiony Pan domaga się nie tylko pierwszego miejsca, ale jedynego miejsca: „Ja Pan i nie ma innego” (Iz 45:18); „Żaden sługa nie może dwom panom służyć; bo albo jednego będzie miał w nienawiści, a drugiego będzie miłował; albo z jednym trzymać będzie, a drugim wzgardzi...” (Łk 16:13).

Ponieważ religia Chrystusa jest prawdziwa, wszystkie inne religie są z konieczności fałszywe. Nasz Pan zażądał, aby ludzie uznali Go za prawdziwego Mesjasza, za nikogo innego jak tylko Syna Boga Żywego – nie tylko za wielkiego proroka czy dobrego człowieka. W tym sensie nasz Pan jest kamieniem węgielnym (por. Mk 12:10) i tym który rozdziela (por. Mt 10:34-35).

Św. Paweł Apostoł również wyjaśnił, że nie może być zgodności między wiarą a niewiarą, między dobrem a złem, między niebem a piekłem, między Chrystusem a diabłem:

Nie ciągnijcie jarzma z niewierzącymi. Cóż bowiem za uczestnictwo sprawiedliwości z nieprawością? Albo co za towarzystwo światłości z ciemnością? A co za umowa Chrystusa z Belialem? Albo co za udział wierzącego z niewierzącym? Lecz jaka zgoda świątyni bożej z bałwanami? Wy bowiem jesteście świątynią Boga żywego, jak mówi Bóg: będę mieszkał w nich i przechadzał się wśród nich i będę ich Bogiem i oni będą mi ludem. Dlatego wyjdźcie z pośrodka nich, i dołączcie się, mówi Pan, i nie dotykajcie się nieczystego i ja was przyjmę i będę wam ojcem a wy będziecie mi synami i córkami, mówi Pan wszechmogący.

(2 Koryntian 6:14-18)

Bergoglio kontynuuje swoje przemówienie kolejnymi kłamstwami i półprawdami, przywołując nawet „Boży plan dla naszego zbawienia, który jest ‘planem pokoju, a nie zła’ (por. Jr 29, 11)”. Tutaj po raz kolejny Franciszek przywłaszcza sobie katolicką koncepcję; w tym przypadku zbawienie. Pośrednio redukuje ją do pokoju w tym doczesnym świecie. Bez wątpienia pokój jest bardzo dobry i bardzo pożądany, ale doczesny świat w pokoju nie stanowi naszego zbawienia. Franciszek po raz kolejny redukuje pojęcie nadprzyrodzone do poziomu naturalnego.

https://novusordo-pl.blogspot.com/2021/02/od-nadprzyrodzonego-do-naturalnego-jak.html

Jak wykazaliśmy wcześniej, zbawienie i niebo są ziemskimi ideami dla Franciszka, który jest Naturalistą. Różne religie są jedynie środkami do tego naturalnego i doczesnego szczęścia i wszystkie są mniej lub bardziej dobre i godne pochwały, o ile prowadzą do tego samego celu. Dlatego Bergoglio powiedział 7 października 2021 r.: „Tak, marzymy o siostrzanych religiach i bratnich narodach! Religiach siostrzanych, które pomagają narodom być braćmi w pokoju, pojednanymi opiekunami wspólnego domu stworzenia” (źródło). Rzeczywiście, powtarza ten cytat w swoim przemówieniu w Koloseum z 25 października 2022 r.

https://novusordo-pl.blogspot.com/2021/05/antycypowanie-antychrysta-franciszek.html

Ponownie, stwierdzając: „Pokój jest darem Boga i błagaliśmy o ten dar od Niego. Jednak pokój musi być przyjęty i pielęgnowany przez nas, mężczyzn i kobiety, zwłaszcza przez tych z nas, którzy są wierzącymi”, Franciszek zrównuje wszystkie uczestniczące religie, równając Pana Naszego Jezusa Chrystusa, Księcia Pokoju, z demonami bałwochwalców i z fałszywym kultem tych, którzy odrzucają Jego doktrynę lub całkowicie jej zaprzeczają: „Kto jest kłamcą, czy nie ten, co przeczy, że Jezus jest Chrystusem? Ten jest antychrystem, kto zaprzecza Ojca i Syna” (1 J 2:22).

Niezależnie od tego, czy ktoś jest muzułmaninem, hinduistą, protestantem, buddystą, żydem czy katolikiem – dla Bergoglio wszyscy są jednakowo „wierzący”, ale to pozbawia to słowo wszelkiego znaczenia. Mogą być religijni, w porządku, ale nie wierzą, właściwie mówiąc, ponieważ nie trzymają się tego, co Bóg objawił. W rzeczywistości wielu z nich nawet nie wierzy w prawdziwego Boga. Nieochrzczeni są tradycyjnie nazywani niewiernymi – „niewierzącymi” – nie bez powodu. Nie oznacza to, że heretycy czy apostaci są wierzącymi – bo nie są – ale ponieważ (z definicji) zostali ochrzczeni, Kościół odróżnia tego rodzaju niewierzących od niewiernych, którzy nigdy nie zostali ochrzczeni.

Bez względu na to, jakie jest usposobienie i intencja każdego niekatolika, kiedy modli się o pokój, Franciszek wywołuje poważne zgorszenie, prowadząc takie spotkanie międzyreligijne, ponieważ czyniąc to, pośrednio popiera wszystkie te fałszywe religie, obiektywnie rzecz biorąc. Swoimi słowami, czynami i zaniedbaniami komunikuje on, że posiadanie doczesnego pokoju jest większym dobrem niż posiadanie prawdziwej religii, która jako jedyna może dać życie wieczne.

Żeby było jasne: pokój na świecie jest bardzo ważny i bardzo pożądany, ale nie jest najwyższym dobrem. W przeciwieństwie do bergogliańskiej doktryny istnieje coś takiego jak wojna sprawiedliwa i tylko niewinne życie ludzkie jest nienaruszalne, dlatego na przykład wyrok śmierci dla skazanych morderców nie jest niemoralny. Najwyższym dobrem, jakie człowiek może uzyskać, jest wieczne zjednoczenie z Bogiem. Aby osiągnąć ten cel, istnieją trzy absolutnie nieodzowne elementy, które każda dusza musi posiadać w chwili śmierci: Wiara, nadzieja i miłość (por. 1 Kor 13:13). Największą z nich, to prawda, jest miłość; ale jest to miłość nadprzyrodzona, która nie może istnieć w żadnej duszy bez cnót wiary i nadziei.

https://novusordo-pl.blogspot.com/2022/03/franciszek-mowi-wojny-sa-zawsze.html

https://novusordo-pl.blogspot.com/2022/09/bergoglianski-naturalizm-na-ekranie.html

Widzimy więc, jak niezwykle ważne jest opowiadać „ewangelię wszelkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i ochrzci się, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony” (Mk 16:15-16). Wszelki pokój na świecie ostatecznie nie będzie miał znaczenia dla duszy, jeśli skończy ona w piekle.

Spotkanie „międzywyznaniowe” z 25 października 2022 r. odbyło się wyraźnie „w duchu Asyżu”. To, co Jan Paweł II rozpoczął w 1986 roku, nie było jednorazowym wydarzeniem. Ten sam fałszywy papież miał kolejne takie spotkanie w 1993 r. i jedno w 2002 r.; a Benedykt XVI poszedł w jego ślady w 2011 roku. Oczywiście sam Franciszek był entuzjastycznym zwolennikiem tego rodzaju antykatolickiego wydarzenia i to bardziej niż jego poprzednicy. Oto kilka przykładów:

Tutaj możemy dodać, że pod koniec 2020 r. nawet dwie rzekome „tradycyjne katolickie” ikony – „Abp.” Carlo Maria Viganò i Taylor Marshall – były szczęśliwe mogąc uczestniczyć w międzyreligijnym wydarzeniu modlitewnym, gdy tylko doszło do sprawy politycznej, którą chcieli poprzeć:

Wszystkie te międzyreligijne sztuczki byłyby nie do pomyślenia dla Kościoła katolickiego, gdyby nie Vaticanum II, Sobór Watykański II (1962-65). Było to „ground zero” dla modernistycznej rewolucji, prawdziwy „wielki reset” katolicyzmu. Sześćdziesiąt lat później mamy długofalowe rezultaty: nie pozostało nic poza zdewastowaną winnicą.

Najpierw było to wołanie ubogich, potem wołanie ziemi; teraz jest to wołanie o pokój. Być może pewnego dnia tym „katolickim władzom” w Rzymie przyjdzie do głowy, że to właśnie promowanie indyferentyzmu i egalitaryzmu, sprawiające, że wszystkie religie wyglądają na równe, jest jednym z głównych powodów, dla których na tym świecie jest tak wiele powodów, o które można wołać. Jakże wielki musi rozpalić Boży gniew, gdy widzi, że jedyna prawdziwa religia objawiona przez Niego w sposób nadprzyrodzony została zredukowana do poziomu piekielnych kultów, sekt religijnych i ludzkiej inwencji! Jak cokolwiek innego niż więcej śmierci, zniszczenia i cierpienia mogłoby być tego rezultatem?! „z powodu nich [grzechów] przychodzi gniew boży na synów niewierności” (Kol 3:6).

Jest powód, dla którego po dziesięcioleciach tego rodzaju wydarzeń świat znajduje się teraz nie przed jakimś wielkim panowaniem pokoju, ale na krawędzi wojny nuklearnej. Mówi również wiele o rzekomym „poświęceniu Rosji” przez Franciszka Niepokalanemu Sercu Maryi.

https://novusordo-pl.blogspot.com/2022/03/watykan-franciszek-poswieci-rosje-i.html

http://tenetetraditiones.blogspot.com/2022/03/bergoglio-poswieci-jutro-siebie-koscio.html

Kiedy 15 marca 2022 r. Watykan ogłosił, że Franciszek  dokona tej konsekracji, wskazaliśmy, że „biorąc pod uwagę, że Franciszek trwa w swojej międzyreligijnej apostazji, ta próba poświęcenia prawdopodobnie jeszcze bardziej wywoła gniew Boży!” Ponadto przewidzieliśmy: „ani pokój w niebie, ani nawrócenie Rosji na katolicyzm nie wyniknie z poświęcenia dokonanego przez Franciszka 25 marca” (źródło).

https://novusordo-pl.blogspot.com/2022/03/watykan-franciszek-poswieci-rosje-i.html

Niestety, mieliśmy rację.

„Gdy bowiem mówić będą: Pokój i bezpieczeństwo, wtedy nagle przyjdzie na nich zguba, jak bóle na brzemienną, a nie wymkną się” (1 Tes 5:3).

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz