czwartek, 23 grudnia 2021

Ponurych Świąt Bożego Narodzenia: Pół-tradycjonaliści krytykują Franciszka za nowe ograniczenia dotyczące Mszy łacińskiej

 

Ponurych Świąt Bożego Narodzenia: Pół-tradycjonaliści krytykują Franciszka za nowe ograniczenia dotyczące Mszy łacińskiej

21 grudnia 2021

 

Tłumaczenie polskie za:

https://novusordowatch.org/2021/12/dreary-christmas-francis-latin-mass-reactions/

Cytaty z Pisma Świętego zaczerpnięte z Biblii Wujka (1962)

Ba, bzdura!

 

 


Przesuńcie się, Grinch, Scrooge i inne gnojki: Nikt nie niszczy Świąt tak jak Frankster!

W minioną sobotę, 18 grudnia, jego fałszywość „papież” Franciszek (Jorge Bergoglio) wydał całkowicie bezlitosny dekret przeciwko tym w jego modernistycznym kościele, którzy próbują praktykować tradycyjny katolicyzm, a jednocześnie uznają go za papieża. Ponieważ są oni zależni od łatwego dostępu do tradycyjnej łacińskiej Mszy „w pełnej komunii” z modernistyczną hierarchią jako centrum ich życia sakramentalnego, Franciszek dokładnie zna miejsce, w które uderzyć, aby mieć pewność, że zaszkodzi im najbardziej. Właśnie to zrobił teraz i zrobił to z werwą:

https://novusordowatch.org/2021/12/francis-doubles-down-on-tlm-restrictions/

Technicznie rzecz biorąc, dekret nie został wydany przez Franciszka, ale przez „Abp”. Arthura Roche, prefekt Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Jednak sam dokument wskazuje, że ma on „papieski” autorytet: „Najwyższy Papież Franciszek podczas audiencji udzielonej prefektowi tej Kongregacji w dniu 18 listopada 2021 r. został poinformowany i wyraził zgodę na publikację niniejszej RESPONSA AD DUBIA z załączonymi UWAGAMI WYJAŚNIAJĄCYMI.” Watykański dziennikarz Edward Pentin zwrócił uwagę, że 18 listopada był dniem, w którym zgasły światła w Bazylice Świętego Piotra –zabawny zbieg okoliczności, doprawdy.

https://edwardpentin.co.uk/archbishop-roche-and-cardinal-braz-de-aviz-refuse-to-be-drawn-on-traditionis-custodes-application-document/

W każdym razie uzależnienie się od łaski modernistycznych hierarchów, aby mieć tradycyjną łacińską Mszę, naraziło wielu pobożnych tradycjonalistów w Kościele Vaticanum II na skrajną bezbronność. Tak było zawsze, ale nie było to zbyt zauważalne, dopóki powszechnie i hojnie stosowano Summorum Pontificum Benedykta XVI (2007). Nawet jeśli tradycyjna Msza nie była powszechna w jednej diecezji, ludzie mieli możliwość przeniesienia się do innej. Ale wraz z opublikowaniem listu motu proprio Franciszka Traditionis Custodes 16 lipca 2021 r., a teraz dokumentu uzupełniającego, który jeszcze mocniej dokręca śrubę, „koniec imprezy”, że tak powiem, i tradycjonaliści w kościele posoborowym muszą teraz pogodzić się z bolesnymi praktycznymi konsekwencjami ich fałszywego stanowiska teologicznego.

https://novusordowatch.org/2017/06/ratzinger-hegel-summorum-pontificum/

https://www.vatican.va/content/francesco/en/motu_proprio/documents/20210716-motu-proprio-traditionis-custodes.html

Aby uzyskać pełny obraz, radzimy czytelnikom zapoznać się z naszym oryginalnym komentarzem z lipca:

https://novusordowatch.org/2021/07/francis-kills-summorum-pontificum/

https://novusordowatch.org/2021/07/traditional-mask-is-off-tradcast-express-136/

https://novusordowatch.org/2021/07/meltdown-reactions-to-traditionis-custodes/

Teraz, gdy minęło kilka miesięcy od wydania Traditionis Custodes, „papież” ma całkiem niezły obraz pola gry. Był w stanie z bliska przyjrzeć się, którzy z jego „biskupów” wiernie realizują jego wytyczne, którzy je ignorują lub próbują znaleźć sposoby na ich obejście (i w jaki sposób), oraz jakie wątpliwości dekret pozostawił otwarte, a które wymagają dalszych wyjaśnień.

Rezultatem tego wszystkiego jest wydany 18 grudnia dokument zwany Responsa ad Dubia („Odpowiedź na pytania”) o Traditionis Custodes, ociekający pogardą dla przedsoborowego katolicyzmu i dla tych tradycjonalistów, którzy w minionych dziesięcioleciach starali się „pozostać wiernymi Rzymowi”, uczęszczając tylko na „zatwierdzone” tradycyjne Msze odprawiane przez księży diecezjalnych lub grupy takie jak Instytut Chrystusa Króla czy Bractwo św. Piotra. (Przed 2007 r. Msze te były zwykle nazywane „Mszami indultowymi”, ponieważ wymagały specjalnego zezwolenia, zwanego indultem, aby mogły być sprawowane; wraz z Summorum Pontificum zostały nazwane „Nadzwyczajną Formą” Mszy.) Widać to w tekście Responsa, a zwłaszcza w samych nowych przepisach, które są tak surowo restrykcyjne, że są aż na granicy śmieszności.

https://press.vatican.va/content/salastampa/en/bollettino/pubblico/2021/12/18/211218c.html

https://www.newadvent.org/cathen/07789a.htm

Nasz najnowszy podcast, datowany na 20 grudnia, zawiera przegląd nowych przepisów, a także dostarcza wnikliwych informacji ogólnych, które umieszczają wszystko w odpowiednim kontekście, dzięki czemu otrzymacie pełny obraz:

https://soundcloud.com/novusordowatch/tradcast-express-145

Na poziomie ludzkim, oczywiście, sympatyzujemy z niezliczonymi dobrymi duszami, które starają się jak najlepiej praktykować prawdziwą i starożytną religię rzymskokatolicką, a teraz są wyrzynane przez modernistyczne demony, które bezprawnie okupują katolickie struktury, ale które uznają w dobrej wierze za prawowite władze katolickie.

Jednak na poziomie teologicznym należy wyjść poza to, co subiektywne i zrozumieć, że przyczyną tej groteskowej sytuacji jest szalona teologia uznawania i opierania się tym ludziom, przyswajana przez tych ludzi od tak dawna i którą de facto ich „przywódcy” nadal z uporem bronią.

https://novusordowatch.org/2021/12/no-recognize-resist-sammons-one-peter-five/

W 1943 r. papież Pius XII nauczał: „Do członków Kościoła w rzeczywistości zaliczać trzeba tych tylko ludzi, którzy sakrament odrodzenia na Chrzcie św. przyjęli i wyznają prawdziwą wiarę, a nie pozbawili się sami w niegodny sposób łączności z Kościołem, ani też władza prawowita nie wyłączyła ich z grona wiernych za bardzo ciężkie przewinienia” (Encyklika Mystici Corporis, 22). Innymi słowy, aby zostać uznanym za katolika, należy spełnić trzy warunki: (a) zostać ochrzczonym; (b) wyznawać prawdziwą Wiarę; oraz (c) pozostawać w jedności ze Stolicą Apostolską (papieżem) i innymi członkami Kościoła.

http://rodzinakatolicka.pl/pius-xii-mystici-corporis-christi-o-kosciele-mistycznym-ciele-chrystusa/

W świetle tego możemy łatwo zauważyć, że po prostu nie można praktykować katolicyzmu w jego integralności, jednocześnie uznając publicznego apostatę za Wikariusza Chrystusa, Papieża. Bo jeśli ktoś spróbuje to zrobić, z konieczności potknie się o jedną z tych dwóch zasad katolickich: wyznawanie prawdziwej wiary lub poddanie papieżowi. Jeśli ktoś podporządkuje się Franciszkowi w sposób, w jaki doktryna katolicka wymaga podporządkowania się Papieżowi, z konieczności odstąpi od starożytnej Wiary; jeśli z drugiej strony za wszelką cenę przylgnie się do Wiary, można to zrobić tylko poprzez odmowę poddania się Franciszkowi. W obu przypadkach moderniści wygrywają w swoim pragnieniu zranienia dusz, ponieważ oba scenariusze implikują winę grzechu śmiertelnego (obiektywnie). Jedynym wyjściem z tego dylematu jest wyciągnięcie jedynego możliwego wniosku: Franciszek nie jest — nie może być — prawowitym papieżem.

https://novusordowatch.org/2021/07/pope-pius10-slams-recognize-and-resist/

Dopóki akceptują Bergoglio jako prawowitego rzymskiego papieża, pół-tradycjonaliści nie mogą wygrać tej bitwy. Są uwięzieni przez własną błędną teologię. Być może z tego powodu są tak wściekli.

https://voxcantor.blogspot.com/2021/12/bergoglio-hates-you.html

Tuż poniżej zebraliśmy niektóre z głównych reakcji, które do tej pory napłynęły, głównie z typowych punktów uznawania i oporu.

Reakcje typu „uznawania i oporu” na Responsa ad Dubia z 18 grudnia:

https://rorate-caeli.blogspot.com/2021/12/urgent-roche-christmas-massacre-cdw.html

https://remnantnewspaper.com/web/index.php/articles/item/5742-pope-of-mercy-restricts-traditional-sacraments-ban-s-traditional-confirmations-ordinations-without-exception

https://remnantnewspaper.com/web/index.php/articles/item/5743-a-schismatic-pope

https://marklambert.blogspot.com/2021/12/roches-christmas-pressie-arrives.html

https://catholicfamilynews.com/blog/2021/12/18/the-second-atomic-bomb-has-exploded-cdw-issues-directives-banning-confirmations-and-ordinations-and-decreeing-the-end-of-ecclesia-dei-communities/

https://www.thecatholicthing.org/2021/12/20/the-cruel-and-incoherent-further-restrictions-on-the-traditional-latin-mass/

https://marklambert.blogspot.com/2021/12/catholic-self-harm.html

https://onepeterfive.com/its-time-to-occupy-the-churches/

https://rorate-caeli.blogspot.com/2021/12/father-claude-barthe-we-must-resist.html

https://wdtprs.com/2021/12/fr-zs-first-reactions-to-the-congregations-responses-to-the-dubia-about-the-implementation-of-traditionis-custodes/

https://wdtprs.com/2021/12/additional-notes-from-fatherz-on-the-dubious-dubia-concerning-traditionis-custodes/

https://unamsanctamcatholicam.blogspot.com/2021/12/pope-denethor-reflections-on-cdw.html

https://international.la-croix.com/news/religion/traditionalist-catholics-furious-with-rome-over-old-mass-restrictions/15398

https://www.catholicworldreport.com/2021/12/19/trying-to-make-some-sense-of-the-responsa-ad-dubia/

https://rorate-caeli.blogspot.com/2021/12/traditional-catholics-exceptions-to.html

https://rorate-caeli.blogspot.com/2021/12/an-eastern-catholic-priest-on-recent.html

https://remnantnewspaper.com/web/index.php/articles/item/5745-the-intolerent-pope-francis-cancels-faithful-catholics

https://liturgicalnotes.blogspot.com/2021/12/nastier-and-nastier.html

https://www.catholicworldreport.com/2021/12/18/fssp-new-liturgy-document-does-not-directly-address-former-ecclesia-dei-communities/

https://rorate-caeli.blogspot.com/2021/12/the-mask-has-fallen-interview-with-dr.html

https://rorate-caeli.blogspot.com/2021/12/a-small-difficulty-with-responsa.html

https://www.crisismagazine.com/2021/the-spiritual-abuse-continues

https://rorate-caeli.blogspot.com/2021/12/dear-archbishop-roche-attempt-to-cancel.html

https://rorate-caeli.blogspot.com/2021/12/assertions-without-reasons-statement-in.html

https://rorate-caeli.blogspot.com/2021/12/important-article-legal-considerations.html

https://lms.org.uk/sites/default/files/u8/cdw_responsa_dec21.pdf

https://rorate-caeli.blogspot.com/2021/12/motus-in-fine-velocior-2-with-divisive.html

https://rorate-caeli.blogspot.com/2021/12/when-shepherd-becomes-wolf-flock-must.html

https://liturgicalnotes.blogspot.com/2021/12/the-sacrament-of-confirmation.html

Ponieważ żyjemy w epoce transmisji na żywo i wideo na żądanie, wielu ekspertów rozzaważyło również na YouTube i innych platformach sprawę Responsa ad Dubia z 18 grudnia, wydanej przez Watykan. Oto niektóre z bardziej znanych:

„Biskup” Atanazy Schneider

           https://www.youtube.com/watch?v=FgtvIBI5o20

Brian McCall

           https://www.youtube.com/watch?v=bYnDULsFlx8

Taylor Marshall

           https://www.youtube.com/watch?v=5yYGd4GJwKo

Eric Sammons

           https://www.youtube.com/watch?v=Ry_H5WHeb9w

Peter Kwasniewski

           https://www.youtube.com/watch?v=erDcQxjo-4c

Christopher Ferrara

           https://www.youtube.com/watch?v=fQdq2wzpVoI

Michael Matt

           https://www.youtube.com/watch?v=2DUXIyHeMJM

Są szanse, że nigdy wcześniej nie słyszałeś, jak Michael Matt tak krzyczy!

 

Stało się standardową praktyką dla tych samozwańczych (z wyjątkiem Athanasiusa Schneidera) „władz” „kierowanie” innymi w tym, jak mają być rozumiane i przyjmowane oficjalne akty Kościoła Vaticanum II oraz co ma (i nie ma) być zrobione w odpowiedzi na nie. A co gorsza, „wierni” – to znaczy ci, którzy uważają się za wiernych katolików ze względu na ich zamierzone przywiązanie do katolickiej Tradycji – gromadzą się do nich właśnie po to, by otrzymać od nich instrukcje i afirmację ich wierzeń. Oznacza to, że zamiast lojalnie podążać za człowiekiem, którego uznają za papieża, zwracają się do wybranych przez siebie osób (czyżby prywatny osąd?), które sprzeciwiają się oficjalnym decyzjom (domniemanej) Stolicy Apostolskiej.

Jednak dla prawdziwego tradycyjnego katolika taki scenariusz jest wprost absurdalny. Obietnice Chrystusa zostały dane papieżowi, prawowitym następcom św. Piotra, a nie komuś innemu, łącznie z samozwańczymi „strażnikami” tradycjonalizmu:

Zatem ten nigdy nie ustający charyzmat prawdy i wiary został przez Boga udzielony św. Piotrowi oraz jego następcom na tej Stolicy dla wypełniania ich wzniosłego urzędu dla zbawienia wszystkich ludzi, aby cała owczarnia Chrystusa odwrócona przez nich od pokarmu skażonego błędem, karmiona była nauką z nieba, aby po usunięciu okazji do schizmy cały Kościół był zachowany w jedności i wsparty na swoim fundamencie trwał mocno przeciwko bramom piekielnym.

(Sobór Watykański I, Konstytucja dogmatyczna Pastor Aeternus, rozdz. 4)

http://rodzinakatolicka.pl/sobor-watykanski-i-pastor-aeternus-konstytucja-dogmatyczna-o-kosciele-chrystusowym/

Matka Kościół, katolicka, rzymska, która pozostała wierna konstytucji otrzymanej od swego Boskiego Założyciela, która do dziś stoi mocno na solidnej skale, na której została wzniesiona jego wola, posiada w prymacie Piotra i jego prawowitych następców zapewnienie, zagwarantowane przez Boże obietnice, że zachowa i przekaże nienaruszoną w całej swej integralności przez wieki i tysiąclecia aż do końca czasów całą sumę prawdy i łaski zawartej w zbawczym posłannictwie Chrystusa.

(Papież Pius XII, Przemówienie na Konsystorzu, 2 czerwca 1944)

http://w2.vatican.va/content/pius-xii/it/speeches/1944/documents/hf_p-xii_spe_19440602_ormai-passato.html

Papież Pius XII był nieugięty w sprawie, że nigdy nie może istnieć prawowity autorytet katolicki, który nauczałby wbrew papieżowi lub bez jego zgody:

Oprócz prawowitych następców Apostołów, a mianowicie Biskupa Rzymskiego dla Kościoła powszechnego i Biskupów dla wiernych powierzonych ich opiece (por. kan. 1326), w Kościele Chrystusowym nie ma innych nauczycieli ustanowionych przez Boga. Ale zarówno Biskupi, a przede wszystkim Najwyższy Nauczyciel i Wikariusz Chrystusa na ziemi, mogą łączyć ze sobą innych w swojej pracy nauczycielskiej i korzystać z ich rad; delegują im upoważnienie do nauczania, czy to przez specjalne stypendium, czy przez nadanie urzędu, do którego upoważnienie jest dołączone (por. kan. 1328). Ci, którzy są tak zwani, nauczają nie we własnym imieniu ani z powodu swojej wiedzy teologicznej, ale z powodu mandatu, który otrzymali od legalnej Władzy Nauczania. Ich władza zawsze pozostaje przedmiotem tej Władzy i nigdy nie jest wykonywana samodzielnie lub niezależnie.

… Jeśli chodzi o świeckich, jasne jest, że mogą być zapraszani przez prawowitych nauczycieli i przyjmowani jako pomocnicy w obronie wiary. …Ale wszyscy ci świeccy apostołowie muszą być i pozostawać pod władzą, przywództwem i czujnością tych, którzy z Boskiego ustanowienia zostali ustanowieni jako nauczyciele Kościoła Chrystusowego. W sprawach dotyczących zbawienia dusz nie ma w Kościele autorytetu nauczania, który nie podlegałby temu autorytetowi i czujności.

Nigdy nie było, nie ma teraz i nigdy nie będzie w Kościele prawowitego autorytetu nauczania świeckich, którzy zostali odsunięci przez Boga od autorytetu, przewodnictwa i czujności świętej Władzy Nauczania; w rzeczywistości samo zaprzeczenie posłuszeństwa jest przekonującym dowodem i kryterium, że świeccy, którzy w ten sposób mówią i działają, nie są kierowani przez Ducha Bożego i Chrystusa. Co więcej, każdy może zobaczyć, jak wielkie niebezpieczeństwo zamieszania i błędu kryje się w tej „teologii świeckiej”; niebezpieczeństwo także, aby inni nie zaczęli być nauczani przez ludzi wyraźnie nieprzystosowanych do tego zadania, a nawet przez ludzi podstępnych i oszukańczych, o których św. Paweł powiadał: „Przyjdzie bowiem czas gdy... według swoich pożądliwości zgromadzą sobie nauczycieli - mając uszy chciwe pochlebstwa i od prawdy słuch z pewnością odwrócą, a obrócą się ku baśniom.” (por. 2 Tm 4:3 f).

(Papież Pius XII, Przemówienie Si Diligis o kanonizacji papieża Piusa X, 31 maja 1954; podkreślenie dodane).

https://www.papalencyclicals.net/pius12/p12sidil.htm

To wyjaśnia, że ​​żaden katolik nie ma prawa podążać za wybranym przez siebie niezatwierdzonym nauczycielem, zwłaszcza jeśli ta osoba krytykuje, odrzuca lub w inny sposób kwestionuje magisterium, prawa liturgiczne lub decyzje dyscyplinarne papieża!

Już w 1912 r. papież św. Pius X wyjaśnił, co w praktyce oznacza właściwa katolicka postawa synowskiego podporządkowania się papieżowi:

Kiedy kochamy Papieża, nie kwestionujemy, czy coś nakazuje lub czegoś wymaga, ani nie staramy się wiedzieć, gdzie leży ścisły obowiązek posłuszeństwa, ani w jakiej sprawie musimy być posłuszni; kiedy kochamy Papieża, nie mówimy, że jeszcze nie przemówił wyraźnie — tak jakby wymagano od niego wypowiadania swojej woli do ucha każdego człowieka i wypowiadania jej nie tylko ustnie, ale także w listach i innych publicznych dokumentach. Nie poddajemy również w wątpliwość jego rozkazów, powołując się na pretekst, który łatwo przychodzi człowiekowi, który nie chce być posłuszny, że to nie papież dowodzi, ale ktoś z jego otoczenia. Nie ograniczamy pola, w którym może i powinien sprawować swoją władzę; nie stawiamy przeciw autorytetowi Papieża autorytetu innych osób – bez względu na to, jak wykształconych – który różni się od Papieża. Bo jakakolwiek jest ich nauka, nie są święci, bo tam, gdzie jest świętość, nie może być niezgody z Papieżem.

(Papież Święty Pius X, Przemówienie do Kapłanów Unii Apostolskiej, 18 listopada 1912; w Acta Apostolicae Sedis 4 [1912], s. 695; fragment: Papal Teachings: The Church, n. 752)

Zauważcie, że św. Pius X mówił o „papieżu” jako takim – to znaczy, że odnosił się do każdego papieża, oczywiście nie odnosił się tylko do siebie. I rzeczywiście, kiedy Leon XIII był papieżem, a św. Pius X był tylko prostym biskupem w Mantui, powiedział:

Nadszedł moment, aby udowodnić wielkiemu Wikariuszowi Chrystusa naszą niezmienną miłość i wierność. Dla nas Leon XIII jest stróżem Pisma Świętego, interpretatorem nauki Jezusa Chrystusa, najwyższym szafarzem skarbów Kościoła, głową religii katolickiej, głównym pasterzem dusz, nieomylnym nauczycielem, bezpiecznym przewodnikiem, który prowadzi nas na naszej drodze przez świat spowity ciemnością i cieniem śmierci. Cała siła Kościoła jest w Papieżu; wszystkie fundamenty naszej wiary opierają się na następcy Piotra. Ci, którzy życzą jej źle, atakują papiestwo w każdy możliwy sposób; odcinają się oddalając się od Kościoła i starają się uczynić z Papieża obiekt nienawiści i pogardy. Im bardziej starają się osłabić naszą wiarę i nasze przywiązanie do głowy Kościoła, tym bardziej zbliżamy się do Niego przez publiczne świadectwo naszej wiary, nasze posłuszeństwo i cześć.

(biskup Giuseppe Sarto [św. Pius X]; cytowany w F. A. Forbes, Pope St. Pius X [Rockford, IL: TAN Books, 1987], s. 34-35.)

To jest tradycyjny katolicyzm! Czy któryś z tych pół-tradycyjnych ekspertów mógłby użyć tych słów i zastosować je do Franciszka? Małe szanse! Można szybko zobaczyć, jak absurdalne stałyby się, gdyby zastosować je do publicznego apostaty, takiego jak Jorge Bergoglio.

Wniosek, że Franciszek nie może być papieżem, nie jest, jak wielu uważa, bezprawnym użyciem prywatnego osądu w sprawie, w której nie ma się autorytetu; jest to raczej konieczny logiczny wniosek przy stosowaniu nieomylnej Wiary katolickiej do znanych faktów dotyczących Bergoglio. Jest to po prostu dedukcyjny logiczny wniosek i jako taki nie można go pomylić.

Niestety jednak wielu dało się przekonać – często przez te wielce samozwańcze postacie – że prędzej powinni porzucić tradycyjną doktrynę o papieżu niż ideę, że Bergoglio nim jest!

https://novusordowatch.org/2017/04/anything-but-sedevacantism/

https://novusordowatch.org/2017/07/stumbling-block-papacy-francis-wont-fit/

https://novusordowatch.org/2019/03/francis-papacy-test/

W tym miejscu dobrze będzie również przypomnieć ludziom, w czym tradycyjna doktryna katolicka dotyczy konkretnie autorytetu papieża nad Świętą Liturgią. Papież Pius XII odniósł się do tej sprawy bezpośrednio:

Z swoich praw w dziedzinie liturgicznej Kościół korzystał, by obronić świętość kultu Bożego przed nadużyciami, jakie nierozważnie i niemądrze wprowadzali bądź to ludzie prywatni bądź poszczególne kościoły. W ten sposób stało się, że gdy w XV wieku tego rodzaju praktyki i zwyczaje zbytnio się rozmnażały, i gdy wspomniane przedsięwzięcia prywatnych poczęły zagrażać czystości wiary i pobożności, ku wielkiemu pożytkowi heretyków i ku wielkiemu rozpanoszeniu się ich podstępu i błędu – wówczas Poprzednik Nasz śp. Sykstus V w roku 1588 ustanowił św. Kongregację Obrzędów, która miała bronić prawowitych obrzędów Kościoła i nie dopuszczać jakiejkolwiek ich skazy (48). Także w naszych czasach instytucja ta, na mocy przyznanych jej uprawnień, stanowi i rozstrzyga z czujną troskliwością o sprawach dotyczących św. liturgii.

Jedynie zatem Najwyższemu Pasterzowi przysługuje prawo rewidowania i stanowienia przepisów o sprawowaniu kultu Bożego, oraz wprowadzania i zatwierdzania nowych obrzędów, jak również zmieniania ich, o ile to uzna za potrzebne. Biskupi zaś mają prawo i obowiązek pilnego czuwania, by przepisy kanonów świętych, tyczące się kultu Bożego, były ściśle przestrzegane.

Nie godzi się więc pozostawiać uznaniu osób prywatnych, choćby nawet należały do stanu duchownego, świętych i czcigodnych spraw, należących do życia religijnego społeczności chrześcijańskiej oraz spraw, dotyczących wykonywania kapłaństwa Jezusa Chrystusa, kultu Boga, należytego oddawania czci Trójcy Przenajświętszej, Słowu Wcielonemu, Jego Najświętszej Rodzicielce i wszystkim innym świętym. Dla tych samych przyczyn nie wolno prywatnym jednostkom wydawać w tej dziedzinie zarządzeń w sprawach czynności, które z natury swej są najściślej związane z dyscypliną kościelną, z ładem, jednością i harmonią Ciała Mistycznego, a nierzadko i z nienaruszalną całością wiary katolickiej.

Kościół jest oczywiście żywym organizmem członków, a przeto również w zakresie spraw świętej liturgii, rozrasta się, porządkuje i rozwija się oraz urządza i przystosowuje się według potrzeb i okoliczności, jakie z biegiem czasu zachodzą, strzegąc wszakże przy tym pilnie nienaruszalnej czystości swojej nauki. Jednakże całkowicie potępić należy zuchwałe usiłowania tych, którzy z rozmysłem wprowadzają nowe zwyczaje liturgiczne lub też żądają wskrzeszenia obrzędów przeżytych, niezgodnych z obowiązującymi dziś przepisami i rubrykami.

(Papież Pius XII, Encyklika Mediator Dei, n. 57-59; podkreślenie dodane).

http://rodzinakatolicka.pl/pius-xii-mediator-dei-o-liturgii-swietej/

Jasne jest, że to, co dzisiejsi półtradycyjni eksperci powtarzają jako tradycyjny katolicyzm, znacznie różni się od tego, co faktycznie można znaleźć, konsultując się z tradycyjnymi dokumentami Magisterium Kościoła.

W naszym następnym wpisie na blogu na ten temat krytycznie przeanalizujemy, co niektórzy z tych pół-tradycyjnych celebrytów mówią teraz w reakcji na Responsa ad Dubia, i przedstawimy dalsze komentarze.

Przy okazji: jeden dzień po masakrze na Mszy łacińskiej przez Bergoglio 18 grudnia, Vatican News poinformowało świat, że „papież Franciszek w specjalnej audycji prowadzi dialog ze zmarginalizowanym społeczeństwem”.

https://www.vaticannews.va/en/pope/news/2021-12/pope-francis-dialogues-with-forgotten-marginalized-broadcast.html

Franciszek dokładnie wie, jak dodać zniewagę do zranienia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Przerwa