poniedziałek, 31 maja 2021

A propos interkomunii: dlaczego Franciszek podarował luterańskiemu pastorowi kielich eucharystyczny?

 

A propos interkomunii: dlaczego Franciszek podarował luterańskiemu pastorowi kielich eucharystyczny?

28 maja 2021

 

Tłumaczenie polskie za:

https://novusordowatch.org/2021/05/intercommunion-francis-gifts-chalice-lutheran-pastor/

 

Ostrzeżenie z Mateusza 7:6 …

 

 



© Vatican Media

 

Czyny mówią głośniej niż słowa, a jest to szczególnie prawdziwe w przypadku Jorge Bergoglio, argentyńskiego apostaty, który gra rolę „papieża Franciszka” w trwającej tragikomedii teologicznej, jaką jest religia Vaticanum II.

Wystarczy przypomnieć jego wesołe przyjęcie włoskiej ikony aborcji Emmy Bonino, jego akceptację nieważnego „błogosławieństwa” anglikańskiego arcyświeckiego „biskupa” z Canterbury czy jego błogosławieństwa cudzołożnego związku kolumbijskiego prezydenta i jego kochanki. Te działania mówią więcej niż wystarczająco dużo — nie trzeba tego wyjaśniać.

https://novusordowatch.org/2016/11/francis-receives-emma-bonino/

https://novusordowatch.org/2014/06/francis-anglican-blessing/

https://novusordowatch.org/2017/09/francis-blesses-adulterous-union-colombian-president/

 

Kontrowersje o interkomunii

Mając to na uwadze, rozważ trwający spór wokół „interkomunii”, czasami nazywanej „współdzieleniem Eucharystii” lub „gościnnością eucharystyczną”. Chodzi o udzielenie katolickiej Komunii św. ochrzczonym niekatolikom, takim jak luteranie czy prawosławni, i vice versa.

Jest to promowane i żądane szczególnie przez „Katolików” w Ziemi Lutra (Niemcy). Najnowszy atak pochodzi z niesławnej „Drogi Synodalnej” (Synodaler Weg), która właśnie się odbyła, a także z „Konferencji Kościoła Ekumenicznego” (Ökumenischer Kirchentag).

https://novusordowatch.org/2018/02/german-bishops-communion-protestants/

https://en.wikipedia.org/wiki/Synodal_Path

https://de.wikipedia.org/wiki/%C3%96kumenischer_Kirchentag_2021

Włoski Daily Compass donosi:

W Niemczech toczy się obecnie otwarta wojna, której celem jest zniszczenie bastionów wiary i doktryny. Po błogosławieństwach dla homoseksualistów i nauczaniu kobiet-„księży” nadeszła kolej na tzw. interkomunię. Liderzy komitetów eucharystycznych biorą udział w protestanckiej służbie eucharystycznej, a liderzy luterańscy we Mszy katolickiej. Obaj przystępują do swoich komunii pod okiem biskupa Limburga [Georga Bätzinga].

(Luisella Scrosati, „Niemiecka schizma rozszerza się: komunia z protestantami”, Daily Compass , 26 maja 2021 r.)

https://newdailycompass.com/en/german-schism-widens-communion-to-protestants

W rzeczywistości bastiony Wiary i doktryny zostały już dawno rozebrane, a rozkaz na to przyszedł od góry, poczynając od Jana XXIII (1958-63) i Soboru Watykańskiego II (1962-65). Pewien ksiądz Joseph Ratzinger („emerytowany papież” Benedykt XVI) — inny Niemiec — szczególnie upodobał sobie ten pomysł, powtarzając apel szwajcarskiego modernisty ks. Hansa Ursa von Balthasara.

https://www.traditioninaction.org/ProgressivistDoc/A_029_RatzingerRazeBastions.htm

Dlaczego oskarżenie o schizmę przeciwko kościołowi niemieckiemu? Schizma to odmowa poddania się Biskupowi Rzymu lub utrzymania komunii z innymi członkami Kościoła. Chociaż Franciszek odmówił wcześniej propozycji interkomunii, sprawy nie są tak proste, jak mogłoby się początkowo wydawać. Sprawa jest w rzeczywistości nieco skomplikowana.

Przejrzyjmy to.

 

W 2018 roku Franciszek oficjalnie odrzucił propozycję interkomunii niemieckiego kościoła. Zrobił to jednak tylko ze względów ostrożności, takich jak zły czas i wrażliwość ekumeniczna; nie odrzucił możliwości per se:

https://novusordowatch.org/2018/06/vatican-blocks-german-intercommunion-for-now/

A dlaczego miałby? Sam Sobór Watykański II zasadniczo dopuszcza tę praktykę pod zwodniczą przykrywką „udziału w środkach łaski”, a Kodeks Prawa Kanonicznego z 1983 r. i Kodeks Kanonów Kościołów Wschodnich z 1990 r. uznają ją za prawo kościelne. Dyrektorium w sprawie stosowania zasad i norm dotyczących ekumenizmu z 1993 r. stosuje nowe prawo dalej, a encyklika „Papieża” Jana Pawła II Ecclesia de Eucharistia z 2003 r. potwierdza tę praktykę i jej teologiczne podstawy. Wszystko to jest wyjaśnione i udokumentowane tutaj:

https://novusordowatch.org/2016/12/dubia-supporters-where-were-you/

Ponieważ możliwość jest w ten sposób dopuszczona w zasadzie w Kościele Vaticanum II, a „dzielenie się Eucharystią” nie jest już uważane za wewnętrznie błędne, jedyną kwestią, co do której Novus Ordowcy mogą się nie zgodzić, są dokładne okoliczności, które na to pozwalają. W istocie Franciszek mógłby po prostu oświadczyć, że „znaki czasu” mówią nam, że takie dzielenie się jest teraz nie tylko możliwe, ale godne pochwały jako dalszy bodziec do „jedności chrześcijańskiej”, do której „Duch” wzywa nas coraz pilniej w naszych czasach. Może nawet obwinić za to koronawirusa i powiedzieć, że COVID-19 „pokazał nam” to. Wiesz, ponieważ „nikt nie jest zbawiony sam” i takie tam.

https://novusordowatch.org/2020/10/francis-interreligious-prayer-for-peace-october-20/

Ponieważ jednak może to nie pasować do konserwatystów w jego sekcie, być może będzie musiał pójść drogą synodalną, gdzie cała grupa modernistycznych pseudo-biskupów robi mnóstwo „rozeznawania” i „słuchania Ludu Bożego”, zanim ogłoszą jakich zmian chcą dokonać. To może być bardziej wykonalne dla Bergoglio niż po prostu wyciągnięcie „boga niespodzianek”, jak to mniej więcej zrobił ze zmianą stanowiska w sprawie kary śmierci.

https://novusordowatch.org/2017/11/francis-development-of-doctrine/

https://novusordowatch.org/2018/08/capital-chaos-death-penalty-1/

 

Słowa i czyny: Franciszek w rzymskim kościele luterańskim

Przez lata Bergoglio dał już wiele wskazówek co do swojego osobistego stosunku do kwestii interkomunii. Najbardziej widoczne miało miejsce 15 listopada 2015 r., kiedy Franciszek odwiedził wspólnotę luterańską w Rzymie, uczestnicząc w spotkaniu ekumenicznym w Christuskirche („Kościół Chrystusa”), którego gospodarzem był jego pastor, niemiec Jens-Martin Kruse.

https://www.vatican.va/content/francesco/en/events/event.dir.html/content/vaticanevents/en/2015/11/15/chiesaevangelicaluterana.html

https://en.wikipedia.org/wiki/Christuskirche,_Rome

Pod koniec spotkania dwaj fałszywi pasterze wymienili się prezentami. Kruse dał Franciszkowi wieniec adwentowy. Franciszek podarował Krusemu złoty kielich i patenę — święte przedmioty do składania Najświętszej Ofiary Mszy (której to luteranie zaprzeczają i uważają za ohydne bluźnierstwo):

Na zakończenie nabożeństwa Papież Franciszek darował ks. Kruse kielich eucharystycznym i patenę; coś, co robił do tej pory tylko podczas wizyt w diecezjach rzymskokatolickich. Niezwykły znak! Niech ta wizyta papieża w kościele luterańskim promuje sprawę ruchu ekumenicznego i dotknie wielu ludzi!

(„Papież Franciszek w Kościele Luterańskim w Rzymie”, Institute for Ecumenical Research, bez daty)

https://www.strasbourginstitute.org/en/pope-francis-at-the-lutheran-church-in-rome/

Rzeczywiście godne uwagi. Symbolika daru nie umknęła luteranom. Oto pełny obraz:

 [ZDJĘCIE]

© Vatican Media

 

Co luteranin zrobi z takim prezentem?

Luteranie nie mają Mszy Świętej, a nawet gdyby mieli, byłaby to Msza Święta fałszywej religii, tak jak u prawosławnych. Jednakże luteranie mają nabożeństwo komunijne „Wieczerzy Pańskiej”. Tak czy inaczej, jasne jest, że dar Franciszka zostanie wykorzystany w oficjalnym kulcie fałszywej religii, szczególnie takiej, która ma farsę komunii z chlebem i winem; która, jak twierdzi, spełnia nakaz Pana: „to czyńcie na moją pamiątkę” ( Łk 22,19). Co za bluźnierstwo!

Bardzo ważne jest, aby zrozumieć, że te rozważania są obiektywne. Z pewnością można przyznać, że wielu luteran jest prawdopodobnie szczerych w swoich błędach i zamierza oddać Bogu miłe uwielbienie, ale jest to po prostu nieistotne w omawianej sprawie. Chodzi o to, że kult luterański jest fałszywym kultem zewnętrznym i jako taki jest obiektywnie niemiły Bogu, a nawet jest ciężkim grzechem przeciwko pierwszemu przykazaniu, niezależnie od wewnętrznych usposobień uczestniczących w nim ludzi:

Bogu można niewłaściwie oddawać cześć przez fałszywe uwielbienie, albo przez oddawanie Mu zbytecznej czci. Uwielbienie Boga jest fałszywe, gdy jego znaczenie jest niezgodne z faktem lub gdy fałsz tkwi w osobie, która wykonuje akt kultu, jak wtedy, gdy osoba świecka pełni obowiązki kapłana lub gdy ktoś próbuje uwiarygodnić fałszywe cuda lub fałszywe relikwie…. [F]ałsz w religii jest poważną szkodą dla Boga… Wszystko w kulcie Boga, co nie służy Jego czci i chwale lub co jest sprzeczne z nakazami i praktyką Kościoła, do którego należy wyłącznie regulacja kultu religijnego , jest nieużytecznym kultem i przesądem.

(Fr. Thomas Slater, SJ, A Manual of Moral Theology, t. 1, wyd. 3 [Benziger Brothers, 1908], s. 215-216)

Ktoś mógłby sprzeciwić się, że kielich i patena, o których mowa, z pewnością nie były konsekrowane do użytku katolickiego przed otrzymaniem daru, a zatem nie ma świętokradztwa. Chociaż może to być prawdą, jeśli chodzi o grzech prawdziwego i właściwego świętokradztwa, pozostaje poważniejsza kwestia: Franciszek przekazuje luteranom przedmioty liturgiczne do użytku w ich heretyckim kulcie i nieważnej Eucharystii.

To działanie oznacza przynajmniej, że ich kult jest ważny i zgodny z prawem i obiektywnie podoba się Bogu, a takim zdecydowanie nie jest. Fałszywy papież w ten sposób implicite popiera również całą religię luterańską lub, co gorsza, herezję indyferentyzmu, „tę fałszywą opinię, która uważa wszystkie religie za mniej lub bardziej dobre i godne pochwały, ponieważ wszystkie na różne sposoby manifestują i oznaczają, że zmysł, który jest wrodzony w nas wszystkich i przez który jesteśmy prowadzeni do Boga i do posłusznego uznania Jego panowania” (Papież Pius XI, Encyklika Mortalium animos, 2).

Myślisz, że za dużo doczytujemy się w tym geście? Nie.

Właśnie na tym spotkaniu 15 listopada 2015 r. Franciszek został zapytany przez luterańską kobietę o możliwość „dzielenia się Wieczerzą Pańską”. Odpowiedzią Bergoglio był teologiczny program komediowy. Oto film z pełnej wymiany zdań:

https://www.youtube.com/watch?v=W8Dlt6gzB-4

To było arcydzieło niejednoznacznej odpowiedzi i bardzo typowe dla Franciszka. „Życie jest większe niż wyjaśnienia” i „idź naprzód” nie mówią niczego konkretnego, ale wystarczają, aby pokazać, że Franciszek ma na celu udzielenie zgody bez faktycznego udzielania zgody, i to jest właśnie jego modus operandi, ponieważ, jak lubi mówić „rzeczywistości są większe niż idee” (Adhortacja Evangelii Gaudium, n. 231).

Jak zawsze Bergoglio chce tego w obie strony. Teoretycznie nie, nie może na to pozwolić; w praktyce jednak chce na to pozwolić. Więc w zasadzie mówi: „Nieważne. Domyśl się. Módl się i rób, co uważasz za najlepsze. To może być właśnie dla Ciebie. Nie zatrzymam cię.” To jest subiektywizm. Jest to również sprzeczne z napomnieniem naszego Pana: „Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi.” (Mt 5,37). Odnieśliśmy się do tego obszernie w innym miejscu:

https://novusordowatch.org/2015/11/francis-communion-for-lutherans/

Każdy, kto jest teraz kuszony, by tęsknić za „starymi dobrymi czasami Jana Pawła II i Benedykta XVI”, powinien pamiętać, że to, co zrobił Franciszek, jest zasadniczo zgodne z Vaticanum II i posoborowym magisterium. (Ponadto Ratzinger wyróżnia się tym, że dopilnował, aby pracownik Watykanu zmarł jako luteranin).

https://novusordowatch.org/2014/02/ratzinger-lutheran-convert/

W rzeczywistości, Dyrektorium dotyczące stosowania zasad i norm dotyczących ekumenizmu Jana Pawła II z 1993 roku, które jest prawdziwym podręcznikiem wdrażania ekumenizmu i eklezjologii soboru, stwierdza:

Kościoły katolickie to budowle konsekrowane lub poświęcone, które mają istotne znaczenie teologiczne i liturgiczne dla wspólnoty katolickiej. Dlatego są one generalnie zarezerwowane dla kultu katolickiego. Jeśli jednak księża, duchowni lub wspólnoty nie będące w pełnej komunii z Kościołem katolickim nie mają miejsca ani przedmiotów liturgicznych niezbędnych do godnego odprawiania ich ceremonii religijnych, biskup diecezjalny może zezwolić im na korzystanie z kościoła lub budynku katolickiego, a także pożyczyć im to, co może być potrzebne do ich usług. W podobnych okolicznościach można im udzielić pozwolenia na pochówek lub odprawienie nabożeństw na cmentarzach katolickich.

(Antypapież Jan Paweł II przez Papieską Radę ds. Jedności Chrześcijan, Dyrektorium w sprawie stosowania zasad i norm dotyczących ekumenizmu, nr 137; podkreślenie dodane).

Tutaj „św.” Jan Paweł II stanowi, że nie jest samo w sobie złe, ale czasami dopuszczalne, a nawet godne pochwały, użyczanie heretykom konsekrowanych katolickich obiektów liturgicznych w celu ich fałszywego kultu!

Nie można tego usprawiedliwić tym, że polski antypapież ogranicza takie użycie tylko do pewnych szczególnych okoliczności, ponieważ żadna okoliczność nie może nigdy usprawiedliwić dopuszczenia heretyków do używania katolickich przedmiotów liturgicznych do ich fałszywego kultu! To świętokradztwo kolosalnych rozmiarów!

Po raz kolejny widzimy, jak religia Vaticanum II różni się od rzymskiego Katolicyzmu. Teologia soborowa nie jest Teologią katolicką! To, co było poważnym świętokradztwem przed Vaticanum II, nie może nagle stać się dozwoloną, a nawet godną pochwały praktyką kilka lat później!

 

Doktryna katolicka vs. luterańska i bergogliańska o Eucharystii

Nie wolno nam zapominać, że oprócz braku ważnej Eucharystii, luteranie nie wierzą również w Transsubstancjację, która jest dogmatem, który wszyscy Katolicy muszą wyznawać pod groźbą herezji. Zamiast prawdziwej doktryny luteranie wierzą w herezję konsubstancjacji, zwaną także „impanacją”, która głosi, że Chrystus jest w jakiś sposób obecny w hostii obok chleba, który pozostaje chlebem po konsekracji.

https://www.newadvent.org/cathen/05573a.htm#section3

http://newadvent.org/cathen/04322a.htm

Tak więc, poza kwestią ważności sakramentalnej, luteranie i Katolicy (nawet Novus Ordo) nie podzielają tej samej doktryny o Świętej Eucharystii. Oznacza to, że nie mają takiej samej wiary w to, co otrzymują w Komunii św. Tylko w tym punkcie kwestia „dzielenia się Eucharystią” jest całkowitym absurdem.

Fakt, że w swojej odpowiedzi na pytania luteranki Franciszek bezwstydnie spycha katolicki dogmat (o Transsubstancjacji) do statusu „wyjaśnień” i „interpretacji” dowodzi również po raz kolejny, że nie jest on Katolikiem, lecz modernistą. Jego uwaga jest mniej lub bardziej bezpośrednim stwierdzeniem następującego błędu: „Dogmaty, które Kościół uznaje za objawione, nie są prawdami z nieba, ale są rodzajem interpretacji faktów religijnych, które umysł ludzki mozolnym wysiłkiem przygotował dla siebie” (skazany przez Papieża św. Piusa X, Dekret Lamentabili Sane, n. 22; Denz. 2022).

Jest również sprzeczny z potępieniem przez papieża Piusa VI błędów synodu w Pistoi – który sam w sobie był rodzajem regionalnego Vaticanum II w XVIII wieku – a konkretnie następującego:

Doktryna Synodu, w tej części, w której podejmując się wyjaśniania doktryny wiary w obrzędzie konsekracji, a lekceważąc pytania scholastyczne o sposób, w jaki Chrystus jest obecny w Eucharystii, od której nawołuje kapłanów pełniących obowiązek nauczania o powstrzymywaniu się, podaje naukę tylko w tych dwóch twierdzeniach: 1) po poświęceniu Chrystus jest prawdziwie, rzeczywiście, substancjalnie pod postacią; 2) wtedy ustaje cała substancja chleba i wina, pozostawiając tylko pozory; to (doktryna) absolutnie pomija jakąkolwiek wzmiankę o przeistoczeniu lub przemianie całej substancji chleba w ciało i całej substancji wina w krew, co Sobór Trydencki zdefiniował jako artykuł wiary , który zawiera się w uroczystym wyznaniu wiary; ponieważ przez niedyskretne i podejrzane pominięcie tego rodzaju, wiedza jest odbierana zarówno artykułowi odnoszącemu się do wiary, jak i słowu konsekrowanemu przez Kościół w celu ochrony jego wyznania, jak gdyby chodziło o dyskusję o czysto scholastycznej kwestii.

–niebezpieczne, uwłaczające eksponowaniu katolickiej prawdy o dogmacie przeistoczenia, sprzyjające heretykom.

(Papież Pius VI, Konstytucja Apostolska Auctorem Fidei, n. 29; Denz. 1529)

Należy zauważyć, że sam Franciszek ma bardzo niełatwy związek, powiedzmy, z tym, co twierdzi, że wierzy o Świętej Eucharystii (w prawie wszystkich przypadkach Eucharystia Novus Ordo jest w rzeczywistości nieważna, ale dogmat o Przeistoczeniu jest oficjalnie zachowany). O ile chętnie klęka przed ludźmi (pomyśl na przykład o politykach czy więźniach), to gdy chodzi o klękanie przed tym, co rzekomo jest wystawionym Najświętszym Sakramentem w monstrancji, jego kolana zawsze poddają się. Oczywiście nie jest tak, gdy nadchodzi czas spowiedzi i kamera HumbleCam™ nakręca materiał. Jakże zabawne kolana ma ten mężczyzna!

http://www.the-pope.com/qtv.html

https://novusordowatch.org/2019/04/francis-kisses-feet-of-african-politicians/

https://novusordowatch.org/2016/05/stiff-kneed-on-demand/

https://www.youtube.com/watch?v=BKHKmEtpWao

https://akacatholic.com/christological-heresy-coming-into-focus/

Mając to wszystko na uwadze, czy nie jest zaskoczeniem, że Franciszek również ma problem z dogmatem Transubstancjacji i zamiast tego ma tendencję do faworyzowania – uważajcie – luterańskiej wiary w konsubstancjację?

https://novusordowatch.org/2019/06/francis-lutheran-corpus-christi-2019/

https://novusordowatch.org/2019/07/francis-transubstantiation-dave-armstrong/

Franciszek od dawna miał słabość do luteranizmu, i to łagodnie mówiąc: „lubię luteran, którzy podążają za prawdziwą wiarą Jezusa Chrystusa”, powiedział słuchaczom w 2019 roku. W zeszłym roku oświadczył, że ochrzczeni luteranie są „członkami jednego i tego samego mistycznego ciała Chrystusa” i z radością przyznał, że kiedyś pomógł pastorowi luterańskiemu, prowadząc w jego miejsce jego heretyckie nabożeństwo modlitewne. Nic więc dziwnego, że delegacja luteran z Finlandii, która w 2016 roku odwiedziła Watykan, otrzymała „Komunię Świętą”.

https://novusordowatch.org/2019/04/francis-lutherans-true-faith-of-christ/

https://novusordowatch.org/2020/01/francis-lutherans-members-of-mystical-body/

https://novusordowatch.org/2020/01/francis-once-led-lutheran-service/

https://novusordowatch.org/2016/01/finnish-lutherans-given-communion-at-vatican/

W świetle tego wszystkiego wygląda na to, że wręczenie kielicha eucharystycznego i pateny pastorowi luterańskiemu jest w rzeczywistości jednym z mniejszych wykroczeń Bergoglio.

 

 

 

 

 

Najlepsze komentarze:

 

BurningEagle

Chciałbym zobaczyć cały kielich i patenę. Sądząc po tym, co widać, zestaw wydaje się lepiej pasować do świętej ofiary katolickiej Mszy, a nie do wieczerzy Nowego Porządku, którą sprawuje religia Nowego Porządku.

Kielich wygląda, jakby był dobrze obrobiony i pięknie ozdobiony. Może mieć miseczkę, łodygę z węzłem i znaczną stopę lub podstawę. Wygląda na to, że może być zrobiony co najmniej ze srebrnego kubka i dużej ilości złocenia.

Jorge nienawidzi tego wszystkiego. Wolałby raczej używać kubka z terakoty (glinianego) bez węzła, ponieważ nie ma powodu, aby nie używać kciuków i palców wskazujących podczas manipulowania nim.

Patena wygląda na zbyt małą dla tych gigantycznych ciasteczek lub wafli, których używa Nowa Religia. Wygląda bardziej na rozmiar hostii używanej w tradycyjnym rycie łacińskim.

Dlatego zestaw był prawdopodobnie prezentem dla Jorge. Prawdopodobnie nie może nawet patrzeć na to. Dlaczego więc nie dać czegoś, co przynajmniej było przeznaczone do prawdziwej ofiary podłemu heretykowi, który zaprzecza doktrynom prawdziwej ofiary Mszy i Najświętszego Sakramentu (sprawowanego przez prawdziwego księdza katolickiego)? Cytując film Man for All Seasons z 1966 roku, „wyrzucił to do najbliższego rynsztoka”, ale w przeciwieństwie do św. Tomasza More’a, Jorge zrobił to z bezbożnych powodów.

 

Oto cytat do rozważenia z tego wydarzenia:

Kwestia wspólnej komunii została podkreślona przez samego papieża Franciszka w listopadzie, kiedy wziął udział w sesji pytań i odpowiedzi w rzymskim kościele ewangelicko-luterańskim. W odpowiedzi na pytanie zadane przez kobietę luterańską zamężną z Katolikiem, która zapytała, czy może przyjąć Komunię na mocy chrztu chrześcijańskiego zgodnie z własnym sumieniem, Ojciec Święty odpowiedział, że powinna „porozmawiać z Panem” o przyjęciu Komunii świętej „a potem iść naprzód”, chociaż Papież przestrzegł również, że „nigdy nie odważyłby się na to pozwolić, bo to nie jest moja kompetencja”.

https://www.ncregister.com/news/catholics-and-lutherans-find-common-ground-as-reformations-500th-anniversary-approaches

(pogrubienie dodane)

Jeśli „papież” jest niekompetentny, by odpowiedzieć na pytania doktrynalne, dyscyplinarne, moralne i liturgiczne, co do diabła się dzieje? (Nowa religia pochodzi prosto od diabła). Po co mamy papieża? Przed kim odpowiada? Kto zatem jest kompetentny, jeśli nie „papież”?

Ta cała religia i organizacja są pozbawione wszystkiego, co katolickie: materialnie lub formalnie. Ukradli nazwę. I tyle.

 

 

 

MKDAWUSS

Są niektórzy wciąż oszukani, myśląc, że Novus Ordo jest nadal jedynym Prawdziwym Kościołem założonym przez Chrystusa i robią co w ich mocy, aby prowadzić w nim wierną egzystencję. Myślę, że ci mogliby dobrze przejść do tradycyjnego katolicyzmu, gdyby zostali do ​​niego (ponownie) wprowadzeni.

Są tacy, którzy kochają każdą modernistyczną rewolucję, jaką mogą wyczarować doktorowie Novus Ordo. Zwłaszcza jeśli nawet obecne Novus Ordo jest zbyt sztywne i surowe dla nich i ich światopoglądu.

Inni prawdopodobnie nie zwracają na to uwagi poza wydarzeniami miejscowej parafii, gdzie Ksiądz Zwyczajny Modernista jest „po prostu niesamowity” – zwłaszcza jeśli po przeczytaniu Ewangelii wykonuje stand-up. Jeśli w parafii jest po prostu przytulnie, w Kościele wszystko jest w porządku.

– Watykan? Toż to 10 000 mil stąd. Kogo to obchodzi?

„(wstaw kościół tutaj) zrobił (wstaw świętokradztwo)? To nie mój kościół! Ksiądz *nigdy* nie pozwoliłby, aby to się wydarzyło tutaj! My robimy wszystko tak jak się należy!”

Masz tam obojętnych, wessanych i chcących.

I jest też tłum ABS*.

*ABS – Anything But Sedevacantism - wszystko prócz sedewakantyzmu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Przerwa