Spisek przeciwko Kościołowi Katolickiemu? Prawdziwi Papieże mówią
20 sierpnia 2018 r
Papieski test rzeczywistości…
Dyskutując na temat sedewakantyzmu z Novus Ordowcami, nierzadko zdarza się, że ktoś go odrzuca, twierdząc, że jest to „spisek”; i oczywiście nie ma nic bardziej absurdalnego dla współczesnego człowieka niż uznanie stanowiska, które różni się od tego, co większość innych uważa za oczywistą prawdę.
Dwa tysiące lat temu nasz Błogosławiony Pan nauczał: „… prawda was wyzwoli” (J 8, 32). Ludzi, którzy kochają i poszukują prawdy, powinni się troszczyć nie o to, czy coś wiąże się ze spiskiem, ale o to, czy to prawda. To, czy sprawa wiąże się za spiskiem, czy nie, jest całkowicie bez znaczenia dla jej prawdy lub fałszu. Niestety, żyjemy w czasach, w których taka obserwacja, całkowicie rozsądna, po prostu nie będzie brana pod uwagę przez wielu, ponieważ zostali uwarunkowani, aby kojarzyć terminy „spisek”, a zwłaszcza „teoria spiskowa”, z głupotą i absurdem.
Kiedy jednak przejdziemy do standardowego słownika, aby poznać znaczenie terminu „spisek”, to, co odkrywamy, jest dość nieszkodliwe:
Spisek - conspiracy
[kuh n-spir – uh-see]
rzeczownik, liczba mnoga con · spir · a · cies.
1. akt konspiracji.
2. zły, bezprawny, zdradziecki lub ukryty plan sformułowany w tajemnicy przez dwie lub więcej osób;
3. połączenie osób w tajnym, niezgodnym z prawem lub złym celu:
Dołączył do spisku mającego na celu obalenie rządu.
4. Prawo. porozumienie dwóch lub więcej osób o popełnieniu przestępstwa, oszustwa lub innego bezprawnego czynu.
5. wszelkie zbieżności w działaniu; połączenie w doprowadzeniu do określonego rezultatu.
(Źródło: Dictionary.com; podane formatowanie).
Tyle o rzeczowniku. Odpowiedni czasownik to „konspirować”, który ma następującą definicję:
Konspirować - conspire
[kuh n-spahyuh r]
czasownik (używany bez dopełnienia), con · spired, con · spir · ing.
1. zgodzić się, szczególnie potajemnie, na zrobienie czegoś złego, złego lub nielegalnego:
Spiskowali, by zabić króla.
2. działać lub wspólnie pracować nad tym samym rezultatem lub celem.
(Źródło: Dictionary.com; podane formatowanie).
Pochodzenie słowa „konspiracja” jest dość proste. Pochodzi od łacińskich słów oznaczających „razem” (con lub cum) i „oddychać” (spirare), jak potwierdza powyższe źródło.
Ludzie, którzy konspirują, mówiąc etymologicznie, „oddychają razem” - to znaczy coś planują, pracują zgodnie, aby coś się wydarzyło. Czy to taka absurdalna, niewyobrażalna i idiotyczna rzecz? Raczej, czy nie dzieje się to codziennie na różne sposoby?
Kiedy zrozumiesz, co naprawdę oznacza słowo „spisek”, cała jego retoryczna siła zniknie. Ludzie cały czas pracują razem, aby osiągnąć zamierzony cel, głównie dla dobra, ale czasami dla zła. Samo Pismo Święte jest pełne przykładów tego, takich jak:
• Jakub spiskował ze swoją matką, aby otrzymać błogosławieństwo ojca poprzez oszustwo (Rdz 27)
• Niektórzy Izraelici spiskowali, aby zrobić cielca ze złota i oddać mu cześć (Wj 32)
• Izraelici spiskowali, aby wysłać szpiegów do Ziemi Obiecanej przed wejściem do niej (Joz 2)
• Judasz spiskował z członkami Sanhedrynu, aby wydać Jezusa Chrystusa w ich ręce (Ew. Mateusza 26)
• W ostatnich dniach nastąpi spisek sił antychrysta przeciwko Ciału Chrystusa, aby oszukać nawet wybranych (Mateusza 24; 2 Tesaloniczan 2)
I tak dalej. Zarówno historia świecka, jak i kościelna są również pełne spisków, tj. z osobami współpracującymi we wspólnym celu, czy to ku dobremu, czy ku złemu: barbarzyńcy spiskowali, by obalić Rzymian, Mahomet spiskował ze swoimi zwolennikami, aby podbić Mekkę, spiskowali zdradzieccy duchowni przeciwko św. Joannie d'Arc, ludzie Napoleona spiskowali, by wziąć do niewoli Papieża Piusa VII, Hitler spiskował, by zaatakować Polskę, pułkownik von Stauffenberg spiskował z innymi niemieckimi żołnierzami w celu zamordowania Hitlera, na każdym konklawe kardynałowie „spiskują”, by wybrać Papieża i dalej i tak dalej. Nawet oficjalna narracja o atakach terrorystycznych z 11 września 2001 r. to spisek: 20 muzułmanów spiskuje, by porywać samoloty i wlecieć nimi w wieżowce. To spisek (czy to prawda, czy nie, to inna sprawa, ale nie ma to nic wspólnego z tym, czy jest to spisek).
Tak więc wiara, że wrogowie Kościoła Katolickiego spiskowali przeciwko niemu, nie jest sama w sobie ani głupia, ani szalona, ani nierozsądna, ani nie zasługuje na porzucenie jej z jakiegokolwiek innego powodu. W istocie, jeśli w historii ludzkości nie znajdzie się ludzi spiskujących w najrozmaitszych doczesnych interesach, to logiczne jest, że jeśli „Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich”(Ef 6,12), to z pewnością będzie spisek także przeciwko Ciału Chrystusa - w istocie bardziej niż przeciwko czegokolwiek innemu.
Przecież sam szatan nie tylko dąży do doczesnego zniszczenia ludzi, ale jeszcze bardziej do ich wiecznego zgonu; i tak jak od początku walczył z Panem Jezusem Chrystusem, tak też walczy codziennie ze swoim Mistycznym Ciałem, Kościołem. Im bardziej szatanowi uda się zaszkodzić Kościołowi, który jest Arką Zbawienia, tym więcej dusz z pewnością zginie. Dlatego nasz błogosławiony Pan ostrzegł nas: „Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a duszy zabić nie mogą, ale raczej bójcie się tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle” (Mt 10, 28).
Dla Katolików najlepsze potwierdzenie prawdziwości powyższych rozważań pochodzi z własnego Magisterium Kościoła. Papieże ostatnich stuleci nie tylko wielokrotnie ostrzegali przed „spiskami” przeciwko Kościołowi, ale w szczególności odnosili się do „tajnych stowarzyszeń” spiskujących na szkodę Mistycznego Ciała Chrystusa.
Poniższa lista ograniczy się do niektórych odpowiednich cytatów z XIX i XX wieku, kiedy zagrożenie prześladowaniem Kościoła było najbardziej nieuchronne.
Papież Pius VII
• „Dlatego nie zaniedbujcie czujności, pilności, troski i wysiłku, aby„ strzec depozytu ”nauki Chrystusa, której zniszczenie zostało zaplanowane, jak wiecie, przez wielki spisek”. (Encyklika Diu satis, 11, 1800)
Papież Leon XII
• „Książęta wiedzą, jakie spiski powstały wszędzie, aby osłabić zarówno święte, jak i cywilne prawo w tej świętej sprawie”. (Encyklika Quod hoc Ineunte, 12, 1824)
• „… Zabraniamy na zawsze pod groźbą tych samych kar, które są zawarte w Listach naszych Poprzedników, które zostały już przytoczone w naszej Konstytucji… wszystkie tajne stowarzyszenia, te, które są teraz i te, które być może później wyrosną, i które przedstawiają sobą przeciwko Kościołowi i przeciwko najwyższym władzom świeckim to, o czym wspomnieliśmy powyżej, jakimkolwiek imieniem mogą być ostatecznie nazwane ”. (Encyklika Quo graviora, 7, 1826)
Papież Pius VIII
• „Kiedy to zepsucie zostanie zlikwidowane, zlikwidujcie te tajne stowarzyszenia złożone z ludzi, którzy całkowicie sprzeciwiają się Bogu i książętom, całkowicie oddani doprowadzeniu do upadku Kościoła, zniszczenia królestw i nieporządku na całym świecie . Porzuciwszy ograniczenia prawdziwej religii, przygotowują drogę dla haniebnych zbrodni ”. (Encyklika Traditi Humilitati, 6, 1829)
Papież Grzegorz XVI
• „Gdyby prawa ręka Boga nie dała nam siły, utonęlibyśmy w wyniku strasznego spisku bezbożnych ludzi”. (Encyklika Mirari vos, 1, 1832)
• „Musicie się przy tym starać i pilnie troszczyć się o to, aby wiara została zachowana pośród tego wielkiego spisku bezbożnych ludzi, którzy próbują ją zburzyć i zniszczyć”. (Encyklika Mirari vos, 8, 1832)
• „Teraz jednak chcemy, abyście się zjednoczyli, aby zwalczyć ohydny spisek przeciwko celibatowi kleru. Ten spisek rozprzestrzenia się codziennie i jest promowany przez rozrzutnych filozofów, niektórych nawet z kleru ”. (Encyklika Mirari vos, 11, 1832)
• „W poszczególnych rozdziałach wiejskich rozpowszechniali te same idee i wzniecili nikczemny spisek. Co więcej, od czasu do czasu wydawali broszurę z wieloma dodatkami i odważali się ją wydrukować pod śmiałym tytułem: „Czy reformy w Kościele Katolickim są konieczne?” (Encyklika Quo graviora, 3, 1833)
• „Wreszcie [nasza encyklika Mirari Vos] dotyczyła tej wolności sumienia, która powinna być całkowicie potępiona, oraz odpychającego spisku społeczeństw, rozpalającego zniszczenie spraw świętych i państwowych, nawet ze strony wyznawców fałszywych religii, jak wyjaśniliśmy przez władzę przekazaną Nam ”. (Encyklika Singulari Nos, 3, 1834)
Papież Pius IX
• „Święty celibat duchownych również padł ofiarą spisku”. (Encyklika Qui Pluribus, 16, 1846)
• „Ale jeśli wierni gardzą zarówno ojcowskimi ostrzeżeniami swoich pasterzy, jak i przykazaniami prawa Chrześcijańskiego, o których tu mowa, i jeśli dają się zwieść obecnym promotorom spisków, decydując się współpracować z nimi w ich wypaczonych teoriach Socjalizmu i Komunizmu, dajcie im znać i szczerze rozważcie, co sami sobie ustawiają. Boski Sędzia będzie szukał pomsty w dniu gniewu. Do tego czasu z ich spisku nie wynikną żadne doczesne korzyści dla ludzi, ale raczej nowy wzrost nędzy i katastrofa. Człowiek nie jest bowiem uprawniony do zakładania nowych społeczeństw i związków, które są sprzeczne z naturą ludzkości. Jeśli te spiski rozprzestrzeniły się po całych Włoszech, może być tylko jeden skutek: jeśli obecny układ polityczny zostanie gwałtownie wstrząśnięty i całkowicie zrujnowany przez wzajemne ataki obywateli na obywateli przez ich bezprawne przywłaszczenie i rzeź, w końcu kilku, wzbogaconych grabieżą wielu przejmie najwyższą kontrolę aż do zguby wszystkich ”. (Encyklika Nostis et nobiscum, 25, 1849)
• „Dlatego musimy ubolewać nad wszystkim, co następuje: ślepota okrywająca umysły wielu; zaciekła wojna przeciwko wszystkim Katolikom i tej Stolicy Apostolskiej; ohydna nienawiść do cnoty i prawości; rozrzutny występek, uhonorowany kłamliwą etykietą cnoty; niepohamowana wolność myślenia, życia i odważania się na wszystko według własnego uznania; niepohamowana nietolerancja wszelkich rządów, władzy i autorytetu; kpiny i pogarda dla rzeczy świętych, dla świętych praw, dla nawet najwspanialszych instytucji; żałosne zepsucie rozrzutnej młodzieży; irytujący zbiór złych książek, broszur i plakatów latających wszędzie i uczących grzechu; śmiercionośny wirus indyferentyzmu i niedowierzania; skłonność do bezbożnych spisków oraz fakt, że zarówno ludzkie, jak i boskie prawa są pogardzane i wyśmiewane. " (Encyklika Exultavit Cor Nostrum, 2, 1851)
• „Ale jeśli zawsze, Czcigodni Bracia, teraz przede wszystkim pośród tak wielkich nieszczęść zarówno Kościoła, jak i społeczeństwa obywatelskiego, pośród tak wielkiego spisku przeciwko interesom Katolickim i Stolicy Apostolskiej, i tak wielkiej masy błędów, jest potrzeba z ufnością zbliżyć się do tronu łaski, abyśmy mogli otrzymać miłosierdzie i znaleźć łaskę w stosownej pomocy ”. (Encyklika Quanta Cura, 9, 1864)
• „One [te prawa] wprowadziłyby również wypaczenie Katolickiej dyscypliny, zachęciłyby do odstępstwa od Kościoła oraz wzmocniłyby koalicję i spisek sekt przeciwko prawdziwej wierze Chrystusa”. (Encyklika Vix Dum A Nobis, 11, 1874)
• „Jesteśmy bardzo ufni w Panu, umiłowani synowie, pasterze i duchowni, że wy, którzy zostaliście wyświęceni nie tylko dla waszego własnego uświęcenia i zbawienia, ale także dla innych, w obliczu tego ogromnego spisku bezbożnych i z tak wielu niebezpiecznych powabów okaże się dla was wielką pociechą i pomoże waszym biskupom z powodu waszej okazanej pobożności i gorliwości. (Encyklika Graves Ac diuturnae, 6, 1875)
Papież Leon XIII
• „Ale najwyżsi pasterze Kościoła, na których spoczywa obowiązek strzeżenia Pańskiej trzody przed zasadzkami nieprzyjaciela, starali się w porę zażegnać niebezpieczeństwo i zapewnić bezpieczeństwo wiernym. Gdy tylko zaczęły powstawać tajne stowarzyszenia, w których łonie karmiono już wtedy ziarna błędów, o których już wspomnieliśmy, rzymscy Papieże Klemens XII i Benedykt XIV nie omieszkali zdemaskować złych zamiarów sekty i ostrzec wiernych na całym świecie przed zniszczeniem, które miałoby nastąpić ”. (Encyklika Quod Apostolici Muneris, 3, 1878)
• „Niech twój autorytet i nauczanie będą często zachęcać ludzi do ucieczki przed zakazanymi sektami, niech brzydzą się wszelkim spiskiem, aby nie mieć nic wspólnego z buntem, i pozwól im zrozumieć, że ci, którzy przez miłość boską są posłuszni swoim władcom, pełnią rozsądną służbę i posłuszeństwo ”. (Encyklika Diuturnum, 27, 1881)
• „Papieże Rzymu, Nasi poprzednicy, nieustannie czuwając nad bezpieczeństwem ludu Chrześcijańskiego, szybko wykryli obecność i cel tego największego wroga, który natychmiast wyszedł na światło dzienne, zamiast ukrywać się jako mroczny spisek; a ponadto, wykorzystali okazję,by daćprawdziwą przestrogę, gdy byli na straży, i nie dali się złapać podstępami i pułapkami zastawionymi, by ich oszukać. " (Encyklika Humanum Genus, 4, 1884)
• „… Chcielibyśmy, aby waszą zasadą było przede wszystkim zdarcie maski z masonerii i pozwolenie na zobaczenie jej taką, jaka jest; i przez kazania i listy pasterskie, pouczajcie ludzi o sztuczkach stosowanych przez tego rodzaju bractwa w zwodzeniu ludzi i wabieniu ich do swoich szeregów, a także o zepsuciu ich opinii i niegodziwości ich czynów ”. (Encyklika Humanum Genus, 31, 1884)
• „Wystarczy przypomnieć racjonalizm i naturalizm, te śmiercionośne źródła zła, których nauki są wszędzie swobodnie rozpowszechniane. Musimy zatem dodać do zepsucia liczne pokusy: sprzeciw wobec Kościoła lub jawne odstępstwo od Kościoła przez urzędników publicznych, śmiały upór tajnych stowarzyszeń, tu i ówdzie program nauczania młodzieży nie mający względu na Boga ”. (Encyklika Quod Multum, 3, 1886)
• „Ponownie, obecnie, rozważając głębiny wielkiego spisku, jaki niektórzy ludzie stworzyli w celu unicestwienia chrześcijaństwa we Francji i wrogości, z jaką dążą do realizacji swojego projektu, depcząc pod stopami najbardziej elementarne pojęcia wolności i sprawiedliwość i uczucia większej części narodu i poszanowanie niezbywalnych praw Kościoła Katolickiego, jakże nie moża być dotkniętym najgłębszym smutkiem? ” (Encyklika Au Milieu des Sollicitudes, 2, 1892)
• „Rzeczywiście, nie bojąc się niczego i nie ulegając nikomu, sekta masońska postępuje z większą śmiałością z dnia na dzień: z trującą infekcją przenika całe społeczności i usiłuje uwikłać się we wszystkie instytucje naszego kraju w spisku mającym na celu bezwzględne pozbawienie Włochów ich wiary Katolickiej, pochodzenia i źródła ich największych błogosławieństw ”. (Encyklika Inimica Vis, 3, 1892)
• „Od dawna drąży swe tunele pod fałszywym pozorem filantropijnego bractwa i odkupiciela narodu włoskiego. W drodze spisków, zepsucia i przemocy wreszcie zdominowała Włochy, a nawet Rzym. Jakie kłopoty, jakie nieszczęścia otworzyły swe drogi w ciągu nieco ponad trzydziestu lat? ” (Encyklika Custodi di quella Fede, 3, 1892)
Papież Pius XI
• „Jest to szacunek, który wyraził się w szeroko zakrojonych i nienawistnych środkach policyjnych, przygotowanych w głębokiej ciszy konspiracji i wykonanych z błyskawiczną nagłością w samą wigilię Naszych urodzin, które były okazją na wiele przejawów dobroci i uprzejmości wobec Nas ze strony świata Katolickiego, a także świata niekatolickiego”. (Encyklika Non Abbiamo Bisogno, 66, 1931)
• „Co więcej, tajne stowarzyszenia, które ze swej natury są zawsze gotowe pomóc wrogom Boga i Kościoła - bądź komu tylko mogą - starają się dodać nowe ognie do tej jadowitej nienawiści, z której nie przychodzi pokój ani szczęście porządku społecznego, ale pewna ruina państw ”. (Encyklika Caritate Christi Compulsi, 7, 1932)
• „Trzecim potężnym czynnikiem w rozprzestrzenianiu się komunizmu jest zmowa milczenia ze strony dużej części światowej prasy niekatolickiej. Mówimy o spisku, bo inaczej nie da się wytłumaczyć, jak prasa zwykle tak chętna do wykorzystywania nawet drobnych codziennych wydarzeń, potrafiła tak długo milczeć o okropnościach popełnionych w Rosji, Meksyku, a nawet w dużej części Hiszpanii; i czy powinna mieć stosunkowo niewiele do powiedzenia na temat światowej organizacji tak rozległej jak rosyjski komunizm ”. (Encyklika Divini Redemptoris, 18, 1937)
Oprócz tych soczystych cytatów przypominamy również, że Sobór Chalcedoński w V wieku orzekł, że „jeśli okaże się, że jacyś duchowni lub mnisi tworzą spisek lub tajne stowarzyszenie, albo knują spiski przeciwko biskupom lub innym duchownym, stracą swoje stanowisko”(kanon 18, 451).
Ponadto bł. Anna Maria Taigi, w swoich cudownych wizjach, widziała konspiracyjne przedsięwzięcia sekt masońskich zmierzające do wojny z Kościołem i ostrzegła Papieża o tej sprawie, wspomagana przez św. Wincentego Strambiego jako mediatora (dlatego też nasza strona jest poświęcona św. Wincentemu i bł. Annie Marii).
Więc co tu się dzieje? Czy wszyscy ci Papieże i święci byli zwariowanymi „teoretykami spiskowymi”? Czy może być tak, że być może ci, którzy dzisiaj szydzą z tych wszystkich napomnień, sami są zwariowanymi, nie znającymi nic poza pogardliwym lekceważeniem Papieskich i świętych ostrzeżeń przed konspiracyjnymi wysiłkami podważenia naszej świętej religii Katolickiej?
Czy ktokolwiek może naprawdę czytać Mt 24 i 2 Tes 2, nie dochodząc do wniosku, że w pewnym momencie i w jakiś sposób musi istnieć spisek, który ma doprowadzić do wiecznej ruiny naszych dusz? W rzeczywistości, czy Szatan nie spiskował ze swoimi demonami, aby doprowadzić dusze na wieczne potępienie, odkąd po raz pierwszy kusił Ewę (Rdz 3: 1-5)?
O prześladowaniach Mistycznego Ciała Chrystusa, którym jest Kościół Katolicki, świadczy również Modlitwa do św. Michała Archanioła, którą Papież Leon XIII ogłosił 18 maja 1890 r., jako część większego „Egzorcyzmu przeciw szatanowi i odstępczym aniołom ”(zwróć uwagę w szczególności na części wyróżnione pogrubioną czcionką):
O CHWALNY ARCHANIOŁIE Święty Michale, Książę zastępów niebieskich, broń nas w bitwie i w naszej walce przeciwko księstwom i mocom, przeciwko władcom tego świata ciemności, przeciwko duchom zła na wyżynach. (Efez. 6) Przyjdź z pomocą ludziom, których Bóg stworzył nieśmiertelnymi, stworzył na swój obraz i podobieństwo i wykupił za wielką cenę od tyranii diabła. (Mdr 2, 1 Kor 6)
Walcz tego dnia w bitwie Pana, razem ze świętymi aniołami, tak jak już walczyłeś z przywódcą dumnych aniołów, Lucyferem i jego odstępczym zastępem, którzy byli bezsilni, aby ci się przeciwstawić, i nie było już dla nich miejsca w Niebo. Ale ten okrutny, starożytny wąż, zwany diabłem lub szatanem, który uwodzi cały świat, został wrzucony do otchłani ze wszystkimi swoimi aniołami. (Ap 12)
Oto ten pierwotny wróg i pogromca człowieka nabrał odwagi. Przemieniony w anioła światłości, wędruje z całym mnóstwem złych duchów, najeżdżając ziemię, aby wymazać imię Boga i jego Chrystusa, aby pochwycić, zabić i wrzucić na wieczne zatracenie dusze przeznaczone do korony wiecznej chwały. Ten nikczemny smok wylewa, jak najbardziej nieczysta powódź, jad swej złości na ludzi o zdeprawowanym umyśle i zepsutym sercu, duch kłamstwa, bezbożności, bluźnierstwa i zarazy tchnienia nieczystości oraz wszelkich występków i nieprawości .
Ci najbardziej przebiegli wrogowie napełnili i upojeni żółcią i goryczą Kościół, oblubienicę Niepokalanego Baranka, i włożyli bezbożne ręce na jego najświętsze dobra.
W samym Miejscu Świętym, gdzie została ustanowiona Stolica Najświętszego Piotra i Tron Prawdy dla światła świata, wznieśli tron swojej ohydnej bezbożności, z niegodziwym zamysłem, który kiedy pastor został uderzony, owca może zostać rozproszona.
Powstań więc, niezwyciężony książę, pomóż ludowi Bożemu przeciw atakom zagubionych duchów i przynieś mu zwycięstwo.
Kościół czci cię jako opiekuna i patrona; w Tobie chlubi się Kościół święty jako jego obrona przed złośliwymi mocami tego świata i piekła; tobie Bóg powierzył dusze ludzkie, aby były utwierdzone w niebieskiej szczęśliwości.
Och, módlcie się do Boga pokoju, aby położył szatana pod naszymi stopami, do tego stopnia pokonanego, aby nie mógł już dłużej trzymać ludzi w niewoli i szkodzić Kościołowi. Ofiarujcie nasze modlitwy w oczach Najwyższego, aby szybko mogli pojednać miłosierdzie Pana; i pokonując smoka, starożytnego węża, który jest diabłem i szatanem, czyń go znowu jeńcem w otchłani, aby nie mógł już dłużej zwodzić narodów.
Oryginalny tekst łaciński wraz z dekretem promulgacyjnym można znaleźć w Acta Sanctae Sedis XXIII (1890-91), s. 743-747. Tłumaczenie na język angielski zostało zaczerpnięte z tego źródła. Skróconą wersję tej modlitwy św. Michała można znaleźć w oficjalnym zbiorze modlitw odpustowych Kościoła, Raccolta, n. 446 (zatwierdzony na 500-dniowy odpust przez Świętą Penitencjarię Apostolską, 4 maja 1934).
Szczególnie godne uwagi w tej modlitwie jest to, że Papież Leon, który ją ułożył, wyraźnie odnosi się do „Miejsca Świętego… gdzie została ustanowiona Stolica Najświętszego Piotra i Tron Prawdy dla światłości świata”. Tam, jak mówi, szatańscy wrogowie Kościoła „podnieśli tron swej ohydnej bezbożności, z niegodziwym zamysłem, aby po uderzeniu pasterza owce rozproszyły się”, co jest aluzją do Zach 13: 7 i Mt 26,31.
Czy nie jest to dokładnie to, co widzieliśmy od czasu śmierci Papieża Piusa XII? Z konklawe, które miało wybrać jego następcę, wyłonił się zamiast tego antypapież (Jan XXIII), który uruchomił nową religię z fałszywą hierarchią, „uderzając w ten sposób pasterza” (Papieża) i przyćmiewając prawdziwy Kościół, jak prorokowany w Ap 12 według ks. Sylvester Berry’ego (patrz linki poniżej).
Że Wielkie Odstępstwo - odstępstwo od wiary z powodu zwiedzenia spowodowanego „działaniem błędu” (2 Tes 2:10) z „fałszywymi Chrystusami i fałszywymi prorokami” oraz kłamliwymi „znakami i cudami” (Mt 24:24) ) - a mistyczna pasja dotknęłaby Kościół Katolicki, zanim powtórne przyjście Chrystusa będzie nieodłączną częścią depozytu wiary otrzymanego od apostołów, którzy z kolei otrzymali go od samego naszego błogosławionego Pana.
Poniższe linki szczegółowo to wyjaśniają i zawierają ważne wyjaśnienia:
[LINKI]
Kluczowym wnioskiem jest to, że teologowie Katoliccy, poinformowani przez Depozyt Wiary poprzez ortodoksyjną interpretację Pisma Świętego, wcale nie uważali za szalone lub absurdalne, że w którymś momencie nastąpi wielkie odejście od wiary w wyniku ogromnej katastrofy która przytrafi się Kościołowi, a to miałoby się stać preludium do przyjścia Antychrysta.
Z drugiej strony, to Kościół Watykański II próbuje przekonać ludzi, że to głupi pomysł, który ma tylko szuria, ci którzy są szaleni. W istocie to sam „Papież” Jan XXIII miał czelność kpić z ostrzeżeń Papieży i świętych w tym względzie, mówiąc w przemówieniu otwierającym tak zwany Sobór Watykański II: „Uważamy, że musimy nie zgadzać się z tymi prorokami ciemności, którzy zawsze zapowiadają katastrofę, jakby koniec świata był bliski ”(Przemówienie Gaudet Mater Ecclesia, 11 października 1962). Po ponad 50 latach Soboru Watykańskiego II jest całkowicie jasne, że „prorocy zagłady” mieli rację, a Jan XXIII się mylił.
Ale dlaczego Kościół Vaticanum II miał zająć tak aroganckie stanowisko, które doprowadziło do całkowitego zwrotu w porównaniu z tradycyjnym stanowiskiem? Proste! Ponieważ sekta Novus Ordo jest sama w sobie Wielkim Zwodzicielem! To nie przypadek, że właśnie wtedy, gdy spisek masoński przeciwko Kościołowi Katolickiemu zdołał przyćmić Papiestwo, umieszczając pierwszego z szeregu uzurpatorów w Watykanie, zacząłby udawać, że przed nami nic poza wspaniałymi czasami (przypomnijcie rozgrzewające serce „Księżycowy dyskurs” Jana XXIII w nocy 11 października 1962 r.). Oczekiwania były jasne i radosne, ale rzeczywistość, która potem nastąpiła, była surowa i ponura. Przypomina nam się tutaj lament Jeremiasza: „Spodziewaliśmy się pokoju, a nic dobrego nie nadeszło, czasu uzdrowienia, a oto strach” (Jr 8,15).
https://www.youtube.com/watch?v=T8Y9EgY7ncg
To, co było reklamowane jako „Nowa wiosna w wierze” i okrzyknięte nadchodzącą „nową Pięćdziesiątnicą” dla Kościoła, w rzeczywistości okazało się niczym innym jak Wielkim Odstępstwem przepowiedzianym w Piśmie Świętym, „działaniem błędu” przepowiedzianym przez św. Pawła, które przyjdzie na nas jako kara za nasze grzechy:
Wówczas ukaże się Niegodziwiec, którego Pan Jezus zgładzi tchnieniem swoich ust i wniwecz obróci samym objawieniem swego przyjścia. Pojawieniu się jego towarzyszyć będzie działanie szatana, z całą mocą, wśród znaków i fałszywych cudów, działanie z wszelkim zwodzeniem ku nieprawości tych, którzy giną, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, aby dostąpić zbawienia. Dlatego Bóg dopuszcza działanie na nich oszustwa, tak iż uwierzą kłamstwu.
(2 Tes 2: 8-11)
Niestety, do dziś jest wielu ludzi, którzy wciąż udają, że mniej więcej wszystko jest w porządku. Wśród nich jest nikt inny, jak sam „Papież” Franciszek, który we wrześniu 2013 roku powiedział: „Kościół nie rozpada się na kawałki. Nigdy nie było lepiej. To wspaniały moment dla Kościoła, wystarczy spojrzeć na jego historię ”(źródło i komentarz niżej).
https://novusordowatch.org/2013/09/francis-embarrasses-michael-voris/
„Biada wam, którzy nazywacie zło dobrem, a dobro złem, którzy zamieniacie ciemność na światło, a światło na ciemność, którzy gorzkość zamieniacie w słodycz, a słodycz na gorzkie” - mówi Izajasz (5:20). Patrzysz na duchowe, teologiczne, doktrynalne i moralne pustkowie i jesteś proszony, aby uwierzyć, że jest to Nieskazitelna Oblubienica Chrystusa. Pomyśl o tym, jak daleko posunęło się odstępstwo nawet w ciągu ostatnich pięciu lat pod rządami Franciszka!
W 1994 roku były członek watykańskiej gwardii honorowej Franco Bellegrandi wywołał spore poruszenie, kiedy opublikował swoją książkę Nikita Roncalli: Counterlife of a Pope (bezpłatny plik PDF https://web.archive.org/web/20180619132404/http:/www.huttongibson.com/PDFs/huttongibson_NIKITARONCALLI_book.pdf ).
Bellegrandi pracował w Watykanie od późnych lat pięćdziesiątych do połowy sześćdziesiątych, czyli przez całe panowanie „Papieża” Jana XXIII. Później został korespondentem własnej gazety Watykanu L'Osservatore Romano
(więcej http://www.traditioninaction.org/ProgressivistDoc/A_083_MontiniHomosexual.html ).
W swojej wybuchowej książce Bellegrandi ujawnił między innymi, że wybór Angelo Roncalliego (Jan XXIII), a później Giovanniego Montiniego (Paweł VI) został wstępnie zaaranżowany przez zakulisowe siły marksistowsko-masońskie:
W wysokich sferach Watykanu rzeczywiście nie było tajemnicą, że po Piusie XII nadchodzące Konklawe wybierze patriarchę Wenecji Roncalliego, który z kolei „sprowadzi” na Stolicę Petera Giovanniego Battisty Montiniego. Z Mediolanu biskup Brescian o sowim spojrzeniu, którego w Rzymie nazywali „Hamletem” lub „Kotem”, pociągał za sznurki kolosalnej gry, z cenną pomocą grupy potężnych prałatów, wśród których wyróżniali się Belgijski kardynał Leo Jozef Suenens, Holender Bernard Jan Alfrinck i Niemiec Agostino Bea, przy tajnym wsparciu międzynarodowego marksizmu. Ta kolosalna gra, która zmieniłaby zawartość i aspekt Kościoła, Włoch, Europy i całego świata ze wszystkimi jego ustalonymi kontrolami i równowagą, potrzebna była, aby ruszyć i rozwinąć, potężny „taran”. Tym „taranem”, który z nieodpartą przemocą uderzył w dwumiesięczne mury Kościoła, niszcząc ich nienaruszoną zwartość, był Angelo Giuseppe Roncalli. Za jego plecami w pokonanej cytadeli wpadła furia „Nowego Kursu”. Wszyscy od dawna mieli predyspozycje, z precyzją, aby kardynał z Sotto il Monte został złamanym papieżem [sic]. Kolegium Kardynałów było tak dobrze kierowane i zorientowane, że dziś, lata po konklawe, otrzymało nawet bardziej wiarygodną wersję małej tajemnicy trzech „dymów”, białych, czarnych, a potem znowu białych, które pojawiły się w krótkiej sekwencji, z komina Kaplicy Sykstyńskiej, wywołując zamieszanie w zatłoczonym tłumie z nosem w powietrzu na placu św. Piotra. Wbrew planom ormiański kardynał Agagianian został wybrany w ostatnim głosowaniu - stąd pierwsza „fumata bianca”. Bezpośrednio po nim nastąpił czarny dym, ponieważ wybrani, ulegając natychmiastowym naciskom, odrzucili nominację, torując drogę Roncalliemu, ogłoszonemu przez ostateczny biały dym.
Towarzyszyłem w tym Konklawe kardynałowi Federico Tedeschini, Datano di Sua Santità i Arciprete della Patriarcale Basilica Vaticana, którzy bardzo mnie kochali i z którymi byłem szczerze i czule związany. W cichym gabinecie, wypełnionym brokatami i pełnymi portretów, w starym pałacu przy Via della Dateria, przy Kwirynale, ten przystojny kardynał, wysoki i arystokratyczny w swej czcigodnej starości, bladą i delikatną twarz, na której błękitne oczy świeciły blaskiem, opowiadały mi niestety o tych, niestety, autentycznych prognozach i kierowały ręką moim zdumieniem w tym zawiłym labiryncie interesów politycznych, osobistych ambicji, rywalizacji, konfliktów między grupami władzy, które przeplatały się tak gęsto , w przedpokoju tego Konklawe, a to mogłoby przynieść, pod sklepieniami Kaplicy Sykstyńskiej wypełnionymi płaczącymi tłumami Michała Anioła, ten wynik, który został ustalony i który nieświadomi Katolicy przypisaliby interwencji Ducha Świętego. I miałem ochotę się śmiać, obserwując rozczochrane, spoconych i rozgorączkowanych dziennikarzy polujących na niedyskrecje i pochopne prognozy oraz hermetyczne twarze i nieokreślone uśmiechy, z którymi najwybitniejsi książęta Kościoła stawiali opór lub unikali ich ataków.
(Franco Bellegrandi, NichitaRoncalli, przekład angielski, str. 31-33.)
(Sygnały dymne, do których odwołuje się Bellegrandi, są omówione bardziej szczegółowo w naszym poście Smoke Signals: The White Smoke z 16 października 1958 r.)
https://novusordowatch.org/2016/10/smoke-signals-white-smoke-1958/
Nie jest przypadkiem, że Sobór Watykański II Jana XXIII podjął trzy masońskie ideały wolności, równości i braterstwa i narzucił je niczego niepodejrzewającym wiernym jako wolność religijna, kolegialność i ekumenizm. Do tej pory kościół Novus Ordo jest zasadniczo rzecznikiem masonerii, nauczającym jej podstawowych zasad w miejsce zdrowej Katolickiej doktryny, z pewnymi drobnymi modyfikacjami, oczywiście, dla wiarygodnego zaprzeczenia. Stąd ciągły nacisk na idee masońskie, takie jak prawa człowieka (słyszałeś kiedyś o prawach Bożych z Watykanu?), Przesadne pojęcie godności ludzkiej, wolności religii, praktyk ekumenicznych, dialogu międzyreligijnego, pokoju poprzez naturalne braterstwo między ludźmi i tak dalej. Wszystkie te błędy zostały potępione przez prawdziwych Katolickich Papieży przed zaćmieniem Kościoła w tak ważnych dokumentach, jak:
• Papież Grzegorz XVI, Encyklika Mirari Vos (1832)
• Papież Pius IX, Encyklika Quanta Cura (1864)
• Papież Pius IX, Sylabus błędów (1864)
• Papież Leon XIII, Encyklika Humanum Genus (1884)
• Papież Leon XIII, Encyklika Satis Cognitum (1896)
• Papież św. Pius X, List apostolski Nasz mandat apostolski (1910)
• Papież Pius XI, Encyklika Ubi Arcano (1922)
• Papież Pius XI, Encyklika Quas primas (1925)
• Papież Pius XI, Encyklika Mortalium animos (1928)
Ale znowu idziemy z naszymi szalonymi spiskami – wszelkie i wszystkie dowody na nie są niewystarczające.
W rzeczywistości najbardziej niezaprzeczalny dowód ze wszystkich pochodzi od samych masonów, dowód, który został publicznie ujawniony na rozkaz dwóch Papieży. Mówimy o dokumencie zwanym „Stałą instrukcją” włoskiej loży Alta Vendita. W artykule nakreślono XIX-wieczny plan bitwy o (próbę) zniszczenia Kościoła rzymskokatolickiego. Dzięki cudownym działaniom Boskiej Opatrzności trafił on w ręce Papieży Piusa IX i Leona XIII, którzy obaj nakazali jego opublikowanie. Sprawdź następujące linki:
• Pełny tekst masoński online: stała instrukcja Alta Vendita
http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=19984&Itemid=46
• Esej Johna K. Weiskittela: Masoni i kościół soborowy (PDF)
http://www.novusordowatch.org/wp-content/uploads/freemasons.pdf
Dowody świadczące o istnieniu bezbożnego spisku wymyślonego przez sekty masońskie przeciwko Kościołowi Katolickiemu, Mistycznemu Ciału Chrystusa, są przytłaczające i niezaprzeczalne. Tylko głupiec zamknąłby oczy w obliczu tego i udawał, że zagrożenie nie istnieje.
Papież Leon XIII w swojej encyklice przeciwko masonerii z 1884 r. nie owijał w bawełnę:
Po pierwsze: Zrywajcie z wolnomularstwa maskę, ukazujcie je takim, jakim jest. I w przemówieniach, i w listach pasterskich temu zagadnieniu poświęconych pouczajcie lud, uświadamiajcie go, jakie podstępy stosują te sekty, aby zwodzić ludzi i wciągać ich w swoje szeregi, ukazujcie im przewrotność ich nauk i szpetotę postępków. Przypominajcie, że na mocy orzeczeń wielokrotnie wydanych przez Naszych Poprzedników żaden katolik, jeżeli ceni sobie wiarę katolicką i swoje zbawienie tak jak powinien, nie może pod żadnym pretekstem wstąpić do sekty wolnomularzy. Niech nikt nie da się wprowadzić w błąd rzekomą ich przyzwoitością. Niektórym osobom może się rzeczywiście wydawać, że w zamiarach wolnomularzy nie ma nic otwarcie przeciwnego świętości religii i dobrym obyczajom. Pomimo to, ponieważ fundamentalna zasada i racja istnienia tej sekty całkowicie są występne, nie może być dozwolone przyłączanie się do niej ani popieranie jej w jakikolwiek sposób.
(Papież Leon XIII, Encyklika Humanum Genus, 31)
Sedewakantyzm utrzymuje, że spisek masoński przeciwko Kościołowi dokonał decydującego przełomu na konklawe w 1958 r., kiedy, przynajmniej we wszystkich pozorach, prawdziwy Papież został obalony, a oszust został zainstalowany (Jan XXIII). Jest to przełomowe wydarzenie, od którego formalnie bierze początek nowy modernistyczny kościół, ta fałszywa religia, która do dziś podszywa się pod Kościół Katolicki w Watykanie.
Ale ostateczny dowód na to mamy nie tyle w bezpośrednich dowodach dotyczących konklawe czy planów masońskich, ile raczej w skutkach konklawe i późniejszej nowej religii, która się pojawiła, która absolutnie nie może być religią Katolicką, ponieważ naucza doktryny w poważnej sprzeczności z wiarą Katolicką, tak że ten, kto przyjmuje nauczanie Kościoła Vaticanum II, porzuca doktryny Kościoła Katolickiego Papieża Piusa XII i jego poprzedników.
Nadal w to nie wierzysz? W porządku. Ale cokolwiek myślisz w tej sprawie, upewnij się, że uzależniłeś to od dowodów, a nie od tego, czy zakłada on spisek, czy też że podobają ci się wynikające z niego wnioski. Szukajcie prawdy przez cały czas, a nie tylko potwierdzania drogo utrzymywanego, z góry przyjętego stanowiska, które może być wygodne.
Wielki ks. Frederick Faber, świętej pamięci, powiedział kiedyś w kazaniu, które wygłosił:
Musimy pamiętać, że gdyby wszyscy ewidentnie dobrzy ludzie byli po jednej stronie, a wszyscy ewidentnie źli po drugiej, nie byłoby niebezpieczeństwa, aby ktokolwiek, a już najmniej wszyscy wybrani, został oszukany przez kłamliwe cuda. To dobrzy ludzie, kiedyś dobrzy, powinniśmy jeszcze mieć nadzieję, że dobrze wykonają dzieło Antychrysta i ze smutkiem ponownie ukrzyżują Pana…. Miejcie na uwadze tę cechę dni ostatecznych, że to oszustwo wynika z tego, że dobrzy ludzie są po złej stronie.
(Wielebny Frederick Faber, Kazanie na Niedzielę Zesłania Ducha Świętego, 1861; zob. W Rev. Denis Fahey, The Mystical Body of Christ in the Modern World)
Zadaj sobie pytanie, po której stronie wolałbyś być w Dniu Sądu Ostatecznego: po stronie niezliczonych Katolickich Papieży, świętych i męczenników, którzy w swoich pismach i naukach ostrzegali nas przed nikczemnymi spiskami wrogów Kościoła w celu jego zguby - lub po stronie apologetów Novus Ordo „nie słyszę, nie widzę zła”, których środki utrzymania często zależą od obrony Franciszka i jego popleczników?
Kiedy spojrzymy na wszystko w spokojny i obiektywny sposób, zapoznając się z tradycyjną Katolicką nauką i trzeźwo akceptując fakty przed naszymi oczami, zdajemy sobie sprawę, że rzeczywiście przeprowadzono diaboliczny spisek przeciwko Kościołowi Katolickiemu, a potwierdzenie tego nie czyni nas zwariowanymi ani głupimi, ale stawia nas w całkiem dobrym towarzystwie.
Na wszystkich poziomach - doktrynalnym, moralnym, liturgicznym, architektonicznym - Kościół Vaticanum II pozostawił po sobie zdewastowaną winnicę. Tylko jeden wniosek jest rozsądny: „Wróg to uczynił” (Mt 13:28).
Tłumaczenie polskie za:
https://novusordowatch.org/2018/08/conspiracy-catholic-church-true-popes-speak/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz