Strony

wtorek, 18 października 2022

Franciszek znowu bluźni, mówi, że Duch Święty stworzył „bałagan” w dniu Pięćdziesiątnicy

 

Franciszek znowu bluźni, mówi, że Duch Święty stworzył „bałagan” w dniu Pięćdziesiątnicy

17 października 2022 r

 

 

Tłumaczenie polskie za:

https://novusordowatch.org/2022/10/bergoglio-blasphemes-again-holy-spirit-disorder/

Cytaty z Pisma Świętego zaczerpnięte z Biblii Wujka (1962)

 

„I otworzyła usta swoje, aby głosić bluźnierstwa przeciw Bogu...” (Ap 13:6)

 



Jorge Bergoglio, argentyński apostata udający głowę Kościoła katolickiego pod pseudonimem „Papież Franciszek”, myśli, że bluźnierstwo to nic takiego. Pokazał to kilka razy w swoim prawie 10-letnim „pontyfikacie”:

https://novusordo-pl.blogspot.com/2021/03/ulubiony-obraz-franciszka-zawiera.html

Najnowszy przypadek bergogliańskiego bluźnierstwa miał miejsce w ubiegły piątek, 14 października 2022 r.

Podczas przemówienia wygłoszonego do uczestników kongresu duszpasterskiego wspólnot francuskojęzycznych świata (CCFM), przemawiając w kontekście promowania zbliżającego się ukochanego Synodu o synodalności, który właśnie przedłużył do 2024 r., fałszywy papież przywołał wydarzenia Pięćdziesiątnicy, kiedy to Duch Święty zstąpił na Apostołów. Oto, co powiedział:

My, Chrześcijanie, nie możemy zadowolić się oświeceniem i rozpaleniem przez Ducha, ubogaceni Jego darami, nie czując się powołani do przekazywania tego ognia, do dawania świadectwa o „cudach Bożych” (Dz 2:11) w naszym życiu, jakością naszych spotkań, naszego słuchania i naszej braterskiej miłości. To właśnie zrobili apostołowie w dniu Pięćdziesiątnicy: to był totalny bałagan [disordine], nikt nic nie rozumiał, to wszystko było bałaganem... Ale kto był autorem tego bałaganu? Duch. Następnie, by wyciągnąć harmonię z nieporządku.  To ciekawe: harmonia Ducha nie jest logiką, nie, robi to, co zrobił w dniu Pięćdziesiątnicy, nikt nic nie zrozumiał. A potem wszyscy weszli w tę nową harmonię.

(Antypapież Franciszek, Przemówienie do uczestników Dni Duszpasterskich Communautés Catholiques Francophones du Monde, Vatican.va, 14 października 2022 r.; tłumaczenie na angielski z DeepL; podkreślenie dodane. Czekamy na oficjalne tłumaczenie Watykanu.)

Należy tu zwrócić uwagę na dwie rzeczy: po pierwsze, nieznośne bluźnierstwo; po drugie, przekręcenie faktów dotyczących wydarzeń Pięćdziesiątnicy.

Niewiele trzeba mówić o bluźnierstwie. Bóg jest nieskończenie doskonały i jako taki nie może być autorem nieporządku czy chaosu. Może pozwolić, aby zaistniał nieporządek, ale nie może go stworzyć, ponieważ byłoby to sprzeczne z Jego naturą i doskonałością: „Dzieła Boga są doskonałe...” (Pwt 32:4).

Odnosząc się do tego, co wydarzyło się w dniu Pięćdziesiątnicy, Franciszek twierdzi, że kiedy Duch Święty zstąpił na uczniów, „nikt nic nie rozumiał”, ale było dokładnie odwrotnie: każdy rozumiał to, co zostało powiedziane, ponieważ mocą Ducha Świętego Apostołowie przemówili w cudowny sposób, tak że każdy, bez względu na język czy pochodzenie etniczne, zrozumiał ich w swoim ojczystym języku. Jest to bardzo wyraźnie powiedziane w tekście biblijnym:

A gdy dopełniały się dni Pięćdziesiątnicy, byli wszyscy razem na tym samym miejscu. I nagle stał się z nieba szum, jakby nadchodzącego wichru gwałtownego, i napełnił cały dom, w którym siedzieli. I ukazały im się rozdzielone języki jakby ognia, i usiadł na każdym z nich z osobna. I napełnieni zostali wszyscy duchem Świętym, i poczęli mówić rozmaitymi językami, jak im Duch Święty dawał mówić. Byli zaś w Jeruzalem żydzi mieszkający, mężowie nabożni z każdego narodu, który jest pod niebem. A gdy rozległ się ten głos, zbiegło się mnóstwo, zatrwożyli się w duchu, bo każdy słyszał ich mówiących swoim językiem. Zdumiewali się zaś wszyscy, i dziwili się, mówiąc: Czyż oto ci wszyscy, co mówią, nie są Galilejczykami? I jakże usłyszeliśmy każdy z nas swój język, w którym urodziliśmy się? Partowie i Medowie, i Elamici i mieszkający w Mezopotamii, w Judei i w Kapadocji, w Poncie i w Azji, we Frygii i w Pamfilii, w Egipcie i w stronach Libii, które leżą koło Cyreny, i przybysze z Rzymu, żydzi też i prozelici, Kreteńczycy i Arabowie, słyszeliśmy ich głoszących językami naszymi wielmożne sprawy Boże. I zdumiewali się wszyscy, i dziwili się, mówiąc wzajem do siebie: Cóż to ma być?

(Dzieje Apostolskie 2:1-12)

Z pewnością było zdumienie, zdziwienie z powodu cudownego głoszenia; ale idea, że zaistniał stworzony przez Boga „bałagan” lub „nieporządek”, jak twierdzi Bergoglio, jest fałszywa.

Wielkie zamieszanie było w Wieży Babel, a nie w Dniu Pięćdziesiątnicy. Zamieszanie w wieży Babel również nie zostało jednak wywołane przez Boga; był to po prostu wynik wprowadzenia przez Boga różnych języków jako kary za budowę tej wieży:

A ziemia była jednego języka i tej samej mowy. I gdy szli od wschodu słońca, znaleźli równinę w ziemi Sennaar, i zamieszkali na niej. I rzekli jeden do drugiego: Pójdźcie, naczyńmy cegieł i wypalmy je ogniem. I mieli cegłę w miejsce kamienia, a smołę w miejsce wapna. I rzekli: Pójdźcie, zbudujmy sobie miasto i wieżę, której by wierzch dosięgał nieba, i uczyńmy sławne imię nasze, pierwej niźli się rozproszymy po wszystkich ziemiach. I zstąpił Pan, aby oglądać miasto i wieżę, którą budowali synowie Adamowi. I rzekł: Oto jeden jest lud i jeden język wszystkich; a poczęli to czynić i nie zaprzestaną myśli swych, aż je w czyn wprowadzą. Przeto pójdźcie, zstąpmy, a pomieszajmy tam język ich, aby nie rozumiał nikt głosu bliźniego swego. A tak rozproszył ich Pan z owego miejsca po wszystkich ziemiach i przestali budować miasto. I przeto nazwano imię jego Babel, gdyż tam pomieszany został język wszystkiej ziemi i stamtąd rozproszył ich Pan po wszystkich krainach.

(Rdz 11:1-9)

To w Wieży Babel „nikt nic nie rozumiał”, a nie w dniu Pięćdziesiątnicy. Pięćdziesiątnica jest dokładnym przeciwieństwem wieży Babel, usuwając jej zamieszanie: „... każdy słyszał ich mówiących swoim językiem” (Dz 2:6). Zostało to przepowiedziane w Starym Testamencie: „I będzie potem: Wyleję ducha mego na wszelkie ciało i prorokować będą synowie wasi i córki wasze; starcom waszym sny się śnić będą, a młodzieńcy wasi widzenia oglądać będą” (Joel 2:28; por. Dz 2:16-17).

Jest więc jasne, że Bergoglio stwierdza przeciwieństwo tego, co faktycznie się wydarzyło – wywraca fakty do góry nogami. Ale dlaczego? Możliwa odpowiedź pojawia się, gdy zdamy sobie sprawę, że bluźnierstwo Franciszka przeciwko Duchowi Świętemu zależy przede wszystkim od przekręcania faktów. Innymi słowy, tylko dlatego, że Franciszek wypowiada kłamstwo na temat Pięćdziesiątnicy, może popełnić to szczególne bluźnierstwo. Trudno więc nie wyciągnąć wniosku, że kłamie właśnie po to, aby bluźnić – przerażająca myśl. Ten zgniły apostata nie boi się Boga!

Tak, to prawda, że w związku ze swoim bluźnierstwem Franciszek również natychmiast „rehabilituje”, że tak powiem, Ducha Świętego, ponieważ mówi również, że „Duch” następnie wyciągnął „harmonię z nieporządku”. Ale chwalenie Boga za naprawienie bałaganu, który sam rzekomo stworzył, jest nadal bluźnierstwem! Prawdziwe pytanie brzmi, dlaczego Franciszek jest tak zainteresowany przedstawieniem „ducha”, który jest odpowiedzialny za chaos i porządek.

Co ciekawe, łacińska fraza ordo ab chao – „porządek z chaosu” – jest jednym z najstarszych haseł masonerii. Nie jest to bynajmniej tajemnica ani zwykła teoria; sami masoni chętnie opowiadają o tym ludziom:

Motto „Ordo ab Chao” jest jednym z takich zwrotów, które jest niezwykle ważne w masonerii i jest znane przez masonów jako motto 33 stopnia. To motto można znaleźć na wspaniałych odznaczeniach Orderu Suwerennych Wielkich Inspektorów Generalnych, który jest jednym z najwyższych odznaczeń, jakie można przyznać masonowi.

(„The Symbolic Meaning of Ordo ab Chao in Freemasonry”, Freemasons Community, 26 grudnia 2021 r.  UWAGA! ŹRÓDŁO MASOŃSKIE)

To samo masońskie źródło, które właśnie zacytowano, wyjaśnia jedno ze znaczeń sloganu:

Jeśli ktoś spojrzy na ewolucję ludzkości, może zobaczyć, że porządek i chaos nie są oddzielnymi bytami, ale w rzeczywistości są kontinuum i dynamicznym procesem zmian i postępu przez życie.

Dla masonów, gdy następuje chaos, stare porządki są rozbijane, aby umożliwić wyłonienie się nowych i zastąpienie ich. Podobnie jak Ying i Yang, śmierć i odrodzenie, porządek i chaos następują od siebie w ciągle odnawiającym się cyklu tworzenia i ewolucji.

(podkreślenie dodane)

Czy to brzmi znajomo? Na początku nazwaliśmy Bergoglio „Chaos Frank”, a niecały miesiąc po jego fikcyjnym pontyfikacie przewidywaliśmy, że w końcu będzie znany jako „papież chaosu”:

https://twitter.com/NovusOrdoWatch/status/319423600413265920?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E319423600413265920%7Ctwgr%5E3f7c79c79a3b9b0a95c13f9443e564a7ff645d6c%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fnovusordowatch.org%2F2022%2F10%2Fbergoglio-blasphemes-again-holy-spirit-disorder%2F

Podczas Światowych Dni Młodzieży w Rio de Janeiro w 2013 r. wygłosił swoją niesławną uwagę do młodych ludzi, że chce „bałaganu” w diecezjach:

Jeśli chodzi o rozbijanie „starych porządków... aby pozwolić nowym wyłonić się i zastąpić je”, o to właśnie chodzi „papieżowi” Franciszkowi. Nieustanne potępianie „nostalgii” za przeszłością, drakońskie tłumienie tradycyjnej Mszy łacińskiej, nieustanne wychwalanie nowości („nowość”, „nowe ścieżki” itp.), nie wspominając o jego kulcie „boga niespodzianek” i wprowadzaniu nowych doktryn (takich jak idea, że kara śmierci jest sprzeczna z Ewangelią.) nie pozostawiają wątpliwości co do tego, gdzie stoi Jorge Bergoglio.

https://novusordo-pl.blogspot.com/2022/09/bergoglianski-naturalizm-na-ekranie.html

Nasza aktualna strona o fałszywym papieżu zawiera niezliczone zasoby dokumentujące jego słowa, wierzenia i czyny:

A jeśli chodzi o okultyzm, nigdy nie zapominajcie o dziwacznie wyglądającym krucyfiksie, który pocałował podczas pobytu w Rio:

Oto obraz tego, jak wyglądała ta obrzydliwa rzecz:

http://www.gettyimages.com/detail/174550364?et=XmaZhwL0QsF2ZpiYlCeEcg&referrer=https%3A%2F%2Fnovusordowatch.org%2F

Chociaż Bergoglio sam może nie być członkiem loży, ma to niewielkie znaczenie. Liczy się to, że wykonuje on dzieło masonerii, co widać po bliskim podobieństwie między naukami masońskimi a słowami i czynami „papieża” Franciszka (najlepszym przykładem jest über-herezja Boga chcącego różnorodności religii). Z pewnością masoni zwrócili na to uwagę:

https://novusordo-pl.blogspot.com/2021/02/witamy-w-religii-braterstwa-franciszek.html

https://novusordo-pl.blogspot.com/2022/02/apostata-odpywa-franciszek-mowi-ze.html

To nie przypadek, że najnowsza encyklika Bergoglio, Fratelli Tutti (2020), zawiera nagłówek podrozdziału śmiało zatytułowanego „Wolność, równość, braterstwo” (między n. 102 a 103), który jest mottem masonerii Wielkiego Wschodu. Również paragraf 219 stwierdza wyraźnie: „Marzenia o wolności, równości i braterstwie mogą pozostać na poziomie czystych formalności, ponieważ w rzeczywistości nie są one dla wszystkich”.

Fakt, że Franciszek zatrudnia posoborowego „kapłana” jako urzędnika watykańskiego, który jest jednocześnie kapelanem trzech lóż masońskich, a nawet opublikował książkę o pogodzeniu katolicyzmu z masonerią, również mówi wiele. Przy takich wyczynach dziwne uściski dłoni Bergoglio są tylko wisienką na torcie.

Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe, czy można się dziwić, że człowiek taki jak Franciszek ma również zwyczaj mówienia bezpośredniego bluźnierstwa przeciwko Bogu? Jedyny raz, kiedy Franciszek okazuje się zaniepokojony i nie pochwala bluźnierstwa, to jeśli może w jakiś sposób przekręcić tę koncepcję i uczynić je bluźnierstwem o człowieku:

Widzicie, jak tylko może użyć pojęcia bluźnierstwa w służbie swojej fałszywej ewangelii człowieka, to potem z radością ją potępia; przez cały czas nie mając problemu z prawdziwym bluźnierstwem. (To samo dotyczy innych pojęć, które zwykle sprzeniewierza, takich jak  świętokradztwo, perwersja i pogaństwo).

https://novusordo-pl.blogspot.com/2022/03/franciszek-twierdzi-ze-ze-traktowanie.html

https://novusordo-pl.blogspot.com/2022/08/franciszek-ostrzega-tradycjonalizm-jest.html

Przez ostatnie dziewięć i pół roku „papież” Franciszek był zajęty stawianiem człowieka na miejscu Boga, a masoni są zachwyceni. Katolicy nie zapomną jednak ostrzeżenia papieża św. Piusa X:

Kto się istotnie nad tym zastanowi, ten się musi słusznie zatrwożyć, czy czasem ta przewrotność umysłów nie jest pewną próbką i już jakby początkiem nieszczęść, które są przeznaczone czasom ostatecznym; czy czasem “syn zatracenia” (2 Tes 2, 3), o którym mówi Apostoł, nie przebywa już na tej ziemi. Z taką przecież zuchwałością, z taką wściekłością napada się wszędzie na religię, zwalcza się dowody wiary objawionej, dąży się uporczywie do zerwania po prostu wszelkich węzłów człowieka z Bogiem! Natomiast człowiek sam – a jest to właściwie według tego samego Apostoła oznaka właściwa Antychrysta – z najwyższą lekkomyślnością wtargnął na miejsce Boga, wywyższając się nad wszystko, co zwą Bogiem; do tego stopnia, że, jakkolwiek nie może wyniszczyć w sobie doszczętnie samego pojęcia Boga, jednak, odrzuciwszy powagę Jego majestatu, uczynił sobie z tego świata widzialnego świątynię własną, w której sam ma być od wszystkich ubóstwiany. „Zasiądzie w świątyni Boga dowodząc, że sam jest Bogiem” (2 Tes 2, 4).

(Papież św. Pius X, Encyklika E supremi, n. 5)

http://rodzinakatolicka.pl/sw-pius-x-e-supremi-apostolatus-o-odnowieniu-wszystkiego-w-chrystusie/

Jorge Bergoglio nie jest Wikariuszem Chrystusa.

Jest Wikariuszem Antychrysta.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz