Strony

wtorek, 20 grudnia 2022

Z ostatniej chwili: Watykan laicyzuje „ks.” Franka Pavone z grupy antyaborcyjnej „Księża dla życia”

 

Z ostatniej chwili: Watykan laicyzuje „ks.” Franka Pavone z grupy antyaborcyjnej „Księża dla życia”

18 grudnia 2022 r.

 

Tłumaczenie polskie za:

https://novusordowatch.org/2022/12/vatican-defrocks-father-frank-pavone/

Cytaty z Pisma Świętego zaczerpnięte z Biblii Wujka (1962)

 

Odsunięty od władzy za rzekome „nieposłuszeństwo” i „bluźnierstwo”...

 



Ta historia się rozwija - sprawdź aktualizacje tego artykułu

 

AKTUALIZACJA 19-12-2022 01:02 UTC (ang.):

AKTUALIZACJA 18-12-2022 21:34 UTC (ang.):

Oryginalny post:

 

Najświeższe wiadomości późnym wieczorem w sobotę, 17 grudnia 2022 r.:

Katolicka Agencja Informacyjna donosi, że amerykański ksiądz Novus Ordo,  „ks.” Frank Pavone, krajowy dyrektor Priests for Life, został zlaicyzowany przez Watykan. Innymi słowy, „papież” Franciszek usunął Pavone z kapłaństwa i zredukował go do stanu świeckiego, by tak rzec. Od tej decyzji nie przysługuje odwołanie.

Cały artykuł dostępny jest tutaj:

Zacytujemy kilka pierwszych akapitów tego raportu:

Ksiądz Frank Pavone, znany działacz pro-life i krajowy dyrektor organizacji Priests for Life, został zwolniony ze stanu duchownego za „bluźnierczą komunikację w mediach społecznościowych” i „uporczywe nieposłuszeństwo wobec zgodnych z prawem instrukcji jego biskupa diecezjalnego”, dowiedziało się CNA.

W liście z 13 grudnia do biskupów USA, uzyskanym przez CNA i potwierdzonym przez wiele źródeł jako autentyczny, arcybiskup Christophe Pierre, nuncjusz apostolski w Stanach Zjednoczonych, napisał, że prefekt dykasterii ds. duchowieństwa wydał decyzję 9 listopada, dodając, że „nie ma możliwości odwołania”.

„Ksiądz Pavone miał wiele okazji do obrony w postępowaniu kanonicznym, a także miał wiele okazji do poddania się władzy swojego biskupa diecezjalnego” – wyjaśnia osobne oświadczenie dołączone do listu Pierre’a. „Ustalono, że ojciec Pavone nie miał rozsądnego usprawiedliwienia dla swoich działań”.

Pavone powiedział jednak CNA w sobotę, że nie został powiadomiony o wyroku Watykanu.

Zanim przejdziemy dalej, krótka uwaga na marginesie: Ze względu na zmiany dokonane przez „papieża” Pawła VI w obrzędach święceń w 1968 r., nie wierzymy, że Pavone został kiedykolwiek ważnie wyświęcony. Rozważania te nie mają jednak znaczenia dla niniejszej kwestii. Chodzi o to, że Pavone jest uważany za ważnego kapłana w Kościele posoborowym i to właśnie z tego kapłaństwa podobno został usunięty.

Raz ważnie wyświęcony kapłan nie może nigdy utracić kapłaństwa, ani nie może mu go odebrać żadna władza na ziemi, w tym papież. Może się jednak zdarzyć, że ksiądz będzie traktowany prawnie i praktycznie tak, jakby znów był świeckim. To właśnie osiąga odsunięcie od stanu kapłaństwa.

Odsunięcie księdza jest rzadkim wydarzeniem i stanowi ekstremalną karę. Jest zarezerwowane dla najgorszych z najgorszych, takich jak notoryczny przestępca seksualny „kardynał” Theodore McCarrick, który bezpośrednio i pośrednio wyrządził niewypowiedziane szkody duszom.

Jakie wielkie zło popełnił ks. Pavone, aby zasłużyć na tak surową karę? Nie są znane żadne konkretne szczegóły: „Komunikat [nuncjusza] Pierre’a nie precyzuje działań, które doprowadziły do zwolnienia Pavone ani nie wymienia biskupa, którego nie usłuchał”, stwierdza artykuł CNA.

Wstrzymamy się z komentowaniem do czasu podania do wiadomości publicznej rzeczywistych powodów. Wskażemy jednak, jakiego rodzaju duchownych Watykan nie zlaicyzował ani nie ukarał w żaden sposób, pomimo poważnych wykroczeń przeciwko wierze lub moralności (tutaj bardzo mała próbka):

A jeśli chodzi o bluźnierstwo, to oczywiście sam Franciszek jest głównym bluźniercą Watykanu.

Prefektem Dykasterii ds. Duchowieństwa, który wydał decyzję przeciwko Frankowi Pavone, jest Koreańczyk Lazzaro You Heung-sik (ur. 1951). Został mianowany na to stanowisko przez Franciszka w zeszłym roku i został podniesiony do statusu „kardynała” w sierpniu ubiegłego roku.

Ta strona (angielska – przyp. tłum.) będzie aktualizowana, gdy więcej informacji będzie dostępnych.

 

Z komentarzy:

Paul Wesner

Jego odpowiedź jest tak naturalistyczna, że jest nawet smutniejsza:

„Ta praca jest sukcesem nie dzięki biskupom czy Watykanowi, ani nawet dzięki moim święceniom kapłańskim, ale dzięki ludzkiemu zaangażowaniu, jakie ja i wy mamy w obronie życia najbardziej bezbronnych dzieci, nienarodzonych!”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz