Synagoga Szatana potwierdza: Aborcja jest obrzędem religijnym
29 czerwca 2022
Tłumaczenie polskie za:
https://akacatholic.com/synagogue-of-satan-confirms-abortion-is-a-religious-rite/
Formatowanie tekstu nieznacznie zmienione
24 czerwca 2022 r. na zawsze zapisze się w amerykańskiej historii jako dzień, w którym Sąd Najwyższy USA orzekł, że „Konstytucja nie przyznaje prawa do aborcji”.
„Roe i Casey zostają unieważnione; a władza regulowania aborcji zostaje przywrócona ludziom i ich wybranym przedstawicielom” – podsumowała opinia większości.
Reakcje na to orzeczenie były ostro podzielone, głównie na tle politycznym.
Po prawicy, wielu samozwańczych Chrześcijan pro-life było tak wylewnych w swoich publicznych wyrazach radości, że można by pomyśleć, że Sąd Najwyższy formalnie zadekretował Królowanie Chrystusa.
Na przykład, współpracownik Fox News, Todd Starnes, zamieścił mema w mediach społecznościowych (którym natychmiast podzieliło się wielu „tradycyjnych” katolików), w którym stwierdził:
Sąd Najwyższy jest za Bogiem, za bronią, za dziećmi. Boże błogosław Amerykę!
Naprawdę? Od kiedy „za Bogiem” jest ogłaszanie, że „władza regulowania” bezmyślnej eksterminacji niewinnych istot ludzkich (czyli legalnego zezwalania na to) należy do „ludu i jego przedstawicieli”?
Nie zrozumcie mnie źle, cieszę się, że [precedens] Roe został obalony, ale katolicka perspektywa w tej sprawie jest znacznie bardziej umiarkowana:
Orzeczenie sądu, o ile otwiera drogę do zakazu aborcji przez poszczególne stany, jest poprawą. To powiedziawszy, nie wystarcza do potwierdzenia jakichkolwiek twierdzeń, że budzi się moralne sumienie Ameryki, a tym bardziej, że to dowodzi, że Bóg wylał na ten kraj Jego łaskę.
Czy sytuacja w zakresie aborcji w USA jest dziś lepsza niż w zeszłym tygodniu? Pewnie. Oczekuje się, że mniej więcej połowa stanów zabroni aborcji, gdy opadnie kurz, i to akurat dobrze.
Piekło zareagowało natychmiast, gdy przedstawiciele wrzeszczącego motłochu szybko zalali ulice przed budynkiem Sądu Najwyższego i wszędzie indziej w proteście.
Media nieumyślnie pogorszyły sprawę, rozpowszechniając obrazy spoconych, wytatuowanych otyłych [kobiet] i pomarańczowowłosych ladacznic wymachujących transparentami i hasłami, niektóre z nich już dawno po menopauzie, otoczone przez pozbawionych testosteronu chłopaczków [oryg. ang. – „soy boys”], najwyraźniej zadowolonych z odgrywania roli zwierzęcia do wsparcia emocjonalnego, z których żaden nie był nawet prawdopodobnym kandydatem do prokreacji.
Wyglądało na to, że Pete Buttigieg i Lori Lightfoot w jakiś sposób spłodzili dalszą rodzinę i byli gospodarzami wielopokoleniowego zjazdu w stylu imprezy pod blokowiskiem, albo to, albo spotkanie nauczycieli szkół publicznych właśnie się skończyło.
Mniej zabawna jest rosnąca lista megakorporacji, które obiecują pokryć koszty podróży pracowników „zmuszanych” do wyjazdu poza stan, aby ich potomstwo zabijał licencjonowany kat. Gdy to piszę, działy HR tych firm przypuszczalnie aktualizują swoje podręczniki pracownicze, aby uwzględnić odniesienie do płatnych świadczeń urlopowych. Oczywiście najpierw będą musieli zdecydować, ile razy w danym roku kalendarzowym zasiłek może otrzymać każda puszczalska [oryg. ang. – „hose bag”].
Jeszcze mniej zabawne są groźby przemocy ze strony nikczemnych, spragnionych krwi przywódców politycznych Demokratów i ich sługusów.
Jednak ze wszystkich reakcji na decyzję Dobbs vs. Jacksonowi, najbardziej godna uwagi pochodzi od Synagogi Szatana - tych, „co się uważają za żydów, a nie są” (Ap 2:9, 3:9).
Jak donosi NBC News:
W odwróceniu Roe niektórzy amerykańscy Żydzi widzą atak na wolność religijną
W oświadczeniach po wydaniu wyroku Dobbs vs. Jackson Women’s Health Organization, który unieważnił Roe, organizacje takie jak American Jewish Committee, Anti-Defamation League, Hillel International i Women’s Rabbinic Network wyraziły głębokie cierpienie.
„W tej chwili nasze uczucia najlepiej wyraża cytat z Liczb 11:10: ‘I rozgniewała się zapalczywość Pańska bardzo; ale i Mojżeszowi wydawała się rzecz nieznośną’. […] Stoimy murem za pokoleniami żydowskich uczonych, którzy jasno i jednoznacznie stwierdzają, że dostęp do aborcji jest wartością żydowską” – powiedział Women’s Rabbinic Network.
To bluźnierstwo na poziomie Bergoglio! To, co to stwierdzenie celowo pomija w odniesieniu do Pisma Świętego, to powód, dla którego Bóg był zły, a Mojżesz rozpaczał:
Widzicie, Bóg dał Żydom o twardym karku mannę z Nieba, ale oni zamiast wyrazić wdzięczność za troskę Pana, płakali i narzekali, mówiąc: „Daj nam mięsa, abyśmy jedli!” (Liczb 11:13).
Och, jakże niewiele się zmieniło!
Dzisiaj mamy bezbożnych, samoidentyfikujących się Żydów – ludzi, którzy kręcą swym kolektywnym nosem na zstępujący z nieba Chleb Życia – którzy płaczą i narzekają na ludzkie ciało.
O ich przodkach, którzy odrzucili Chrystusa i wołali o Jego śmierć, Nasz Pan powiedział:
Wy z ojca diabła jesteście i pożądania ojca waszego czynić chcecie (J 8:44).
Nic się nie zmieniło. W obecnej sytuacji potomstwo faryzeuszy jest zadowolone – nie, raczej: piekielnie zdeterminowane – by spełnić pragnienie diabła dotyczące ofiary z ludzi.
Historia NBC kontynuuje:
Decyzję o zlikwidowaniu Roe i około 50-letniego precedensu prawnego, grupa kontynuowała, „musi być rozumiana jako naruszenie konstytucji Stanów Zjednoczonych, która gwarantuje nam wolność praktykowania naszej religii, a także naszą wolność od nakazów innych religii”.
Kartą wolności religijnej zagrał także Amerykański Komitet Żydowski (AJC):
Odmowa dostępu do aborcji, jak to już uczyniło wiele stanów, odmawia jednostkom opcji opieki zdrowotnej zgodnych z ich przekonaniami religijnymi, w tym wielu członkom społeczności żydowskiej, tym samym stwarzając problemy związane z wolnością religijną i prywatnością.
Rozumiecie? AJC i rabiniczne dziewoje wyraźnie potwierdzają dokładnie to, co wielu katolików już dawno rozpoznało:
Dla członków tzw. kultu „pro-choice” – w tym między innymi Synagogi Szatana – aborcja jest obrzędem religijnym, jest sakramentalnym punktem centralnym ich fałszywej, diabolicznej religii.
Piękno ich argumentu – mianowicie, że prawo do aborcji istnieje jako funkcja prawa do wolności religijnej z Pierwszej Poprawki – polega na tym, że obnaża prawdziwe źródło śmiertelnej choroby, która zaraziła ten naród od samego początku, a mianowicie: zuchwała próba Konstytucji Stanów Zjednoczonych zastąpienia suwerennych praw Chrystusa Króla wolą „nas, ludu” [We the People – początek Konstytucji USA].
Prognozy dla narodów, takich jak Stany Zjednoczone, które są uporządkowane konstytucyjnie w taki sposób, że formalnie zaprzeczają Królewskości Chrystusa, są pewne i powiedzmy, że perspektywy są ponure.
W swojej wspaniałej encyklice Quas Primas papież Pius XI podał trafny opis Stanów Zjednoczonych, pisząc o narodach, które zaczęły:
…powoli zrównywać religię Chrystusową z innymi fałszywymi i stawiać ją niegodziwie wprost w tym samym rzędzie.
http://rodzinakatolicka.pl/pius-xi-quas-primas-o-krolewskiej-godnosci-chrystusa-pana/
Któż może zaprzeczyć, że jest to dokładnie to, co skutecznie realizuje doktryna wolności religijnej – którą wyznaje nie tylko USA, ale także soborowy fałszywy kościół?
Ojciec Święty kontynuuje, przedstawiając coś, co brzmi jak historia Ameryki:
następnie poddano ją [religia Chrystusa] władzy świeckiej i wydano ją prawie na samowolę panujących i rządów… im więcej niegodnie pomija się milczeniem na międzynarodowych zebraniach i w parlamentach najsłodsze Imię Zbawcy Naszego...
Podsumowując, obalenie Roe jest pozytywnym wydarzeniem i błędem byłoby zlekceważenie tego, jakby było bez znaczenia. To powiedziawszy, wyjaśnijmy, co się właściwie wydarzyło:
Sąd Najwyższy zastąpił niesprawiedliwe orzeczenie mniej niesprawiedliwym. I tyle.
Wyjaśnijmy również, że trajektoria Stanów Zjednoczonych w stosunku do konstytucyjnie nakazanego odrzucenia Królestwa Chrystusa pozostaje niezmieniona.
Jak ostrzegał papież Pius XI, takie narody są „ku zgubie idące”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz