ZNIKNĄŁ! Tradycjonalistyczny blog „Rorate Caeli” usuwa obraz „papieża” Franciszka
20 lipca 2021
Tłumaczenie polskie za:
https://novusordowatch.org/2021/07/gone-rorate-caeli-blog-removes-francis-picture/
Cytaty z Pisma Świętego zaczerpnięte z Biblii Wujka (1962)
Krzyżyk na drogę!
Popularny pseudotradycjonalistyczny blog Rorate Caeli nie przyjął zbyt uprzejmie odwołania Summorum Pontificum przez Jorge Bergoglio („Papież Franciszek”), człowieka, którego uparcie uznają za głowę Kościoła Katolickiego, jednocześnie odmawiając mu uległości. Dokument Franciszka Traditionis Custodes wprawił ich wszystkich w kompletny szok, a przez zadekretowanie, że ma to natychmiastowy skutek, nie mają nawet okresu karencji, w którym mogliby złapać oddech i zebrać myśli.
https://rorate-caeli.blogspot.com/
https://novusordowatch.org/2021/07/francis-kills-summorum-pontificum/
Teraz, gdy minęło kilka dni od wydania nowego motu proprio, wygląda na to, że redaktorzy Rorate Caeli nie mogli już dłużej patrzeć na człowieka, którego rzekomo czczą jako Wikariusza Jezusa Chrystusa na ziemi, Ojca i Nauczyciela wszystkich Chrześcijan. Na prawym marginesie ich bloga, tuż pod ich logo, od niepamiętnych czasów było widoczne zdjęcie argentyńskiego apostaty przebranego za papieża, którego teraz nie ma.
Tak wyglądała sekwencja obrazów na prawym marginesie bloga Rorate Caeli (zweryfikuj tutaj):
https://archive.is/BxaKW
[ZDJĘCIE]
Przynajmniej na dzień dzisiejszy ten sam margines bloga wygląda tak:
[ZDJĘCIE]
Krzyżyk na drogę!
Obraz papieskiego oszusta klęczącego na klęczniku nigdy nie był realistycznym przedstawieniem tego, kim naprawdę jest Bergoglio (na więcej niż jeden sposób), ponieważ klęczenie jest czymś, co zwykle rezerwuje dla ludzi, a nie dla Boga.
https://novusordowatch.org/2021/06/francis-eucharistic-knee-failure/
Więc co my tutaj mówimy? Czy sugerujemy, że Rorate Caeli odrzucił Franciszka i są teraz sedewakantystami? Nie, wcale. Nie na dłuższą metę. Po prostu na razie nie chcą już widzieć swojego przeciwnika.
Obraz klęczącego Franciszka zwykł linkować do strony „Modlitwa za Papieża” na ich blogu, która jest nadal dostępna jak poprzednio. Jak na ironię, modlitwa jest następująca:
V. Módlmy się za naszego Papieża Franciszka.
R. Niech go Pan zachowa i obdarzy życiem, i błogosławi mu na ziemi, a nie poda go woli nieprzyjaciół jego.
Módlmy się.
O Boże, Pasterzu i Władco wszystkich Twych wiernych, spójrz miłosiernie na Twego sługę Franciszka, którego wybrałeś na pasterza, aby przewodniczył Twojemu Kościołowi: daj mu, prosimy Cię, aby słowem i przykładem pouczał tych, nad którymi ma pieczę, aby razem z powierzoną mu trzodą doszedł do życia wiecznego. Przez Chrystusa, naszego Pana. Amen.
https://rorate-caeli.blogspot.com/p/oratio-pro-summo-pontifice.html
Można podejrzewać, że ta strona będzie następną rzeczą na tym blogu, biorąc pod uwagę, że z pewnością nikt z redakcji Rorate Caeli obecnie nie prosi Boga, aby go „zachował i obdarzył życiem, i błogosławił mu na ziemi, a nie podał go woli nieprzyjaciół jego”. Rzeczywiście, „wola nieprzyjaciół jego” musiałaby w tym momencie obejmować „wolę Rorate Caeli”.
No cóż, zasady mają znaczenie: papiestwo ma konsekwencje.
https://novusordowatch.org/2020/06/do-you-believe-in-the-papacy/
Całe to oszołomienie, którego teraz doświadczają półtradycjonaliści, jest po prostu konsekwencją życia w kłamstwie, to znaczy przyjęcia czegoś, co po bliższym zbadaniu było wyraźnie zbudowane na fałszu i iluzji. Summorum Pontificum zawsze było domem zbudowanym na piasku i, jak przepowiedział nasz Błogosławiony Pan, teraz się zawalił: „I spadł deszcz, i przyszły rzeki, i powiały wiatry, i uderzyły na ów dom; i upadł, i był upadek jego wielki.” (Mt 7,27).
Naprawdę wspaniale!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz